UWAGA!

Polki ograły Argentynki

 Elbląg, Polki ograły Argentynki
fot. Anna Dembińska

Około 1300 osób oglądało dziś (12 października) w Elblągu mecz reprezentantek Polski z Argentyną. Biało-czerwone bez większych problemów rozprawiły się z rywalkami i wygrały 34:26. Watro dodać, że w seniorskiej kadrze zadebiutowała zawodniczka Startu Nikola Głębocka. Zobacz zdjęcia.

Polki przygotowują się do mistrzostw świata, które zostaną rozegrane w Danii, Norwegii i Szwecji od 29 listopada do 17 grudnia. W fazie grupowej skandynawskiego turnieju rywalami Polek będą kolejno Iran, Japonia i Niemcy. Biało-czerwone na początku tygodnia rozpoczęły zgrupowanie w Elblągu, gdzie zaplanowano dwa mecze towarzyskie z Argentyną. Pierwszy z nich odbył się dziś (12 października) w hali przy al. Grunwaldzkiej. Spotkanie to oglądało około 1300 widzów.

Polki bardzo dobrze weszły w mecz, kilka obron zanotowała Adrianna Płaczek, a po golu Magdy Balsam, prowadziły 5:2. Świetnie w ataku prezentowała się Karolina Kochaniak-Sala, która w 11. minucie dała Polkom pięć goli przewagi. Niestety w kolejnych minutach gospodynie zanotowały przestój, który trwał aż osiem minut. W tym czasie popełniły kilka błędów, sędziowie odesłali na ławkę kar dwie zawodniczki, nie wykorzystały też rzutu karnego. Na szczęście rywalki również się myliły i zdołały odrobić zaledwie dwie bramki. Niemoc drużyny Arne Senstada przerwała niezawodna Monika Kobylińska. Gra się wyrównała, przez kilka kolejnych minut bramki padały praktycznie naprzemiennie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 18:12.

Po zmianie stron na parkiecie zameldowała się zawodniczka elbląskiego Startu Nikola Głębocka, która szybko zdobyła swoją premierową bramkę w reprezentacji seniorskiej, a zaraz dorzuciła kolejną. Niestety przez kilka minut skuteczniejsze był Argentynki, które zniwelowały straty do dwóch goli. Biało-czerwone nie pozwoliły im na więcej, znów były skuteczne w ataku, trafiały niemal z każdej pozycji i w 42. minucie na tablicy wyników było 25:20. Przez kilka kolejnych akcji na pierwszym planie były bramkarki obu drużyn, w szeregach gospodyń piłkę odbijała Barbara Zima. Gdy dwa z rzędu gole zdobyła Dagmara Nocuń, gospodynie odskoczyły na sześć trafień. Argentynki walczyły, jednak nasze zawodniczki kontrolowały wynik i nie pozwoliły im się zbliżyć na więcej niż cztery gole. Przez kilka kolejnych akcji bramki zdobywały jedynie gospodynie, notując cztery trafienia z rzędu. Wynik meczu na 34:26 ustanowiła Monika Kobylińska.

 

Polska - Argentyna 34:26 (18:12)

Polska: Płaczek, Zima - Zimny 3, Kobylińska 8, Balsam 4, Wiertelak 1, Matuszczyk 3, Górna 1, Tomczyk 1, Rosiak 1, Głębocka 2, Urbańska, Kochaniak-Sala 4, Uścinowicz, Masna 2, Nocuń 4

Argentyna: Carratu, Rosalez - Romero 1, Pizzo 1, Campigli 1, Brodsky, Mendoza 1, Gavilan, Garcia 2, Cavo 6, Gandulfo, Karsten 9, Benedetti 1, Bono 1, Casasola 1, Dalle Crode 1, Learreta 1

 

W sobotę (14 października) Polki ponownie zmierzą się z Argentyną. Początek starcia w hali przy al. Grunwaldzkiej o 20:45. Nadal można nabyć bilety na to spotkanie, także bezpośrednio przed meczem.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama