Co dalej z pieniędzmi na modernizację na Stadionu Miejskiego przy ul. Agrykola? Minister sportu i turystyki w rządzie Prawa i Sprawiedliwości przyznał dofinansowanie. Aktualny minister milczy w tej sprawie.
Przypomnijmy: W październiku 2023 r. modernizacja Stadionu Miejskiego znalazła się na liście wniosków Ministerstwa Sportu i Turystyki zakwalifikowanych do dofinansowania. Kwota: 6 892 876 zł. Ministrem był wówczas Karol Bortniczuk (wówczas Partia Republikańska, rząd Zjednoczonej Prawicy), który ze stanowiskiem pożegnał się po wyborach parlamentarnych W tzw. „rządzie dwutygodniowym” Mateusza Morawieckiego ministrem sportu i turystyki została Dorota Dmowska-Andrzejuk. Jej krótka kadencja nie miała żadnego poważniejszego znaczenia w kontekście dofinansowania elbląskiego stadionu.
W połowie grudnia rząd utworzył Donald Tusk, a ministrem sportu i turystyki został polityk Platformy Obywatelskiej – Sławomir Nitras.W tzw. "międzyczasie" nowy minister zdążył już podpisać umowę na dofinansowanie z tego programu modernizacji toru łyżwiarskiego Stegny w Warszawie. Całkowity koszt inwestycji to 180 mln zł, a przyznane dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki wynosi 72.495.700,00 zł. Pieniędzy za to nie doczeka się Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku. Sławomir Nitras wycofał decyzję swojego poprzednika.
Co z pieniędzmi na elbląski stadion? W budżecie Elbląga na 2024 r. jest zapisany milion złotych na projekt „Przebudowa stadionu przy ul. Agrykola w Elblągu – ulepszenie infrastruktury sportowej”. Gdyby rządowych pieniędzy miasto nie otrzymało, to zostanie wykonana tylko podgrzewana murawa. W przypadku, kiedy pieniądze z ministerstwa wpłyną, miejski milion będzie wkładem własnym do pieniędzy rządowych.
Tylko że wciąż nie wiemy, czy te pieniądze Elbląg dostanie czy nie? 28 grudnia ubiegłego roku wysłaliśmy na adres mailowy biura prasowego ministerstwa pytania dotyczące dalszych losów pieniędzy przeznaczonych na elbląski stadion. 12 stycznia zadzwoniliśmy do biura prasowego ministerstwa z pytaniem: kiedy możemy spodziewać się odpowiedzi. Od urzędniczki dowiedzieliśmy się, że ją otrzymamy. Dziś (a minął ponad miesiąc od wysłania pytań) zadzwoniliśmy ponownie i tym razem zostaliśmy poproszeni o przesłanie maila z pytaniami jeszcze raz.
Do elbląskiego ratusza jeszcze żadna oficjalna informacja w sprawie dofinansowania prac na stadionie jeszcze nie dotarła. A sympatycy elbląskiej Olimpii muszą znaleźć w sobie jeszcze więcej pokładów cierpliwości.