Najpierw pływanie, potem jazda na rowerze, a na deser bieg. Z takimi konkurencjami zmierzyli się dziś (28 lipca) w Elblągu triathloniści. Na trzech dystansach z własnymi słabościami zmierzyło się kilkuset zawodników. Na uwagę zasługuje wynik elblążanina Piotra Różalskiego, który był drugi na dystansie 1/2 Ironmana. Zobacz więcej zdjęć.
Jako pierwsi do wody wskoczyli zawodnicy startujący na dystansie 1/2 Ironmana. W tym roku start odbywał się dość nietypowo jak na tę dyscyplinę: zawodnicy parami skakali do rzeki Elbląg z bulwaru Zygmunta Augusta. Pozwoliło to wyeliminować efekt tzw. „pralki” w wodzie, kilkudziesięciu zawodników tuż obok siebie walczy o jak najlepsze miejsce.
Potem przyszedł czas dla najmłodszych, którzy zmierzyli się w konkurencjach biegowych pn. Garmin Kids.
Po zawodach dzieci wystartowali zawodnicy na 1/4 i 1/8 Ironmana. Wśród nich sztafeta złożona z czytelników portEl w składzie: Kamil Klimski (pływanie) Ryszard Miszk (rower), Roman Olszewski (bieg). Nasi czytelnicy rywalizowali na dystansie 1/4.
- Nigdy nie brałem udziału w tego typu zawodach, chciałem się sprawdzić i zobaczyć „od wewnątrz” jak to wygląda. I dlatego startuje z portElem – mówił Ryszard Miszk, który w portElowej drużynie jechał na rowerze.- Jest fajna ekipa, dużo ludzi, fajna atmosfera i sportowy klimat.
- Chciałem spróbować tego wyzwania jakie stawia Ironman – dodał Kamil Klimski, „nasz” pływak. - Spodziewam się mnóstwa pozytywnych wrażeń.
Jakie cele sportowe stawiali sobie nasi reprezentanci?
- Oczywiście, że człowiek chce mieć jak najlepszy czas, wypaść jak najlepiej. Ale z tym bywa różnie i trzeba być gotowym na wszystko – mówił Ryszard Miszk.
- Ja będę biegł. Nie jest to dla mnie wyzwanie, bo biegam cały czas, startuję w maratonach i półmaratonach. 10 kilometrów to jest żaden wyczyn. Gdybym startował we wszystkich konkurencjach... Korci mnie i pewnie się w przyszłości zdecyduję – dodał Roman Olszewski.
Skoki do wody rozpoczęły walkę o czołowe lokaty. Na dystansie 1/2 najlepszemu pływakowi pokonanie dystansu 1,9 km zajęło niecałe 28 minut. I jak się okazało później na tym dystansie nie był to klucz do sukcesu. Paweł Młodzikowski, który okazał się zwycięzcą na tym dystansie z wody wyszedł niemal cztery minuty po prowadzącym po tym etapie Pawle Sieniawie. Ale lepiej od swojego konkurenta jechał na rowerze i biegł. W efekcie wygrał najbardziej morderczy dystans elbląskiego Ironmana. Warto też zwrócić uwagę na Piotra Różalskiego z Elbląga, który zajął drugie miejsce.
Na dystansie 1/4 Ironmana triumfował Tomasz Marcinek, który jako pierwszy wyszedł z wody. Pozycje lidera utrzymywał po pierwszej pętli kolarskiej, a kiedy prowadził na ostatniej pętli biegowej było już wiadomo, kto wygra w Elblągu w „ćwiartce”. Dziś miejsce na podium gwarantowało „złamanie” 2 godzin na tym dystansie. W takim czasie na mecie uplasowała się pierwsza trójka. Trzeba zauważyć z dużą przewagą nad resztą rywali.
Niespełna godzinę (bez 4 sekund) zajęło Maciejowi Bruździakowi pokonanie dystansu 1/8 Ironmana.
- Potraktowałem ten start jako sprawdzian przed zawodami z cyklu Pucharu Europy w sprincie. W Elblągu jest bardzo fajna trasa, przypasował mi najbardziej etap kolarski. Chciałem wykorzystać to, co idzie mi najlepiej, czyli pływanie i próbować to utrzymać na rowerze – mówił Maciej Bruździak.
Wyniki Garmin iron Triathloniści
1/2 Ironmana
Mężczyźni: 1) Paweł Młodzikowski (Adamów) 04:17:01, 2) Piotr Różalski (Elbląg) 04:23:17, 3) Piotr Saniawa (Lublin) 04:24:15
Kobiety: 1) Aleksandra Sypniewska – Lewandowska (Gdynia) 04:46:50, 2) Marta Maksymiuk (Elbląg) 05:34:36, 3) Agnieszka Stanisławska (Poznań) 05:46:22
1/4 Ironmana
Mężczyźni: 1) Tomasz Marcinek (Racibórz) 01:55:40, 2) Łukasz Kalaszczyński (Płock) 01:57:43, 3) Igor Siódmiak (Szczecinek) 01:58:39
Kobiety: 1) Joanna Pomorska (Warszawa) 02:28:02, 2) Ewelina Suchomska (Gdańsk) 02:31:26, 3) Aleksandra Kieda (Białystok) 02:32:54
1/8 Ironmana
Mężczyźni: 1) Maciej Bruździak (Borkowo) 00:59:56, 2) Michał Bednarski (Łódź) 01:01:00, 3) Paweł Miziarski (Reda) 01:01:50
Kobiety: 1) Aleksandra Marianek (Zalesie Górne) 01:14:25, 2) Wioleta Jarocka (Legionowo) 01:15:10, 3) Anna Giżyńska (Warszawa) 01:15:58