Ponad 40 osób, łącznie z wolontariuszami, wzięło udział w pierwszym biegu z cyklu parkrun w Elblągu. Będą się one odbywać co sobotę o godz. 9 w parku Modrzewie. Zobacz zdjęcia.
Elbląg jest jedną z ponad 70 miejscowości w Polsce, które organizują parkrun, czyli cykl cosobotnich spotkań dla osób, które lubią się ruszać i wspólnie spędzać czas na rekreacji. Do pokonania mają zawsze 5 km. Nieważne jak: biegiem, spacerem, z kijkami, z psem, z wózkiem. Nie liczą się rekordy, choć czas jest mierzony. Liczy się udział.
Na pierwszym tego typu wydarzeniu w Elblągu stawiło się 36 uczestników i około 10 wolontariuszy, którzy je zorganizowali.
- Było super, trasa pod koniec każdej pętli trochę wymagająca, ale towarzystwo było super i było bardzo fajnie – podkreślała Anna z Elbląga.
- Debiut parkrun w Elblągu można zaliczyć do udanych, na pewno będą startować w kolejnych edycjach – dodała jej koleżanka, również Ania, z którą razem pokonały dystans 5 km.
Do Elbląga przyjechali nawet biegacze z innych miast. Najsilniejszą – czteroosobową reprezentację - wystawiła Rumia, gdzie parkrun odbywa się od lat.
- Trasa naprawdę fajna, sprzyjająca. Górka po drodze tak bardzo nie przeszkadzała. Nie czuje się tych czterech okrążeń, szybko minęły. Fajny park, ludzie nam po drodze kibicowali – chwalili zgodnie elbląską organizację Ania, Kasia, Monika i Arkadiusz.
W parku Modrzewie wystartowała również Barbara Brzezińska z Gdyni, która ma na swoim koncie start we wszystkich lokalizacjach parkrun w Polsce. - Startuję sukcesywnie we wszystkich lokalizacjach, które są otwierane. Elbląska trasa bardzo fajna, wymagająca, ale najważniejsze, że w parku – powiedziała nam na mecie.
Pierwszy elbląski parkrun wygrał Ireneusz Sywanycz z Gdańska. - Trasa szybka i przyjemna, bez ostrych zakrętów. Na pewno będę tu startował częściej – przyznał na mecie, na którą dotarł w czasie poniżej 20 minut.
Wyniki biegu są dostępne tutaj. Kolejny spotkanie parkrun w Elblągu w sobotę, 19 czerwca o godz. 9 w parku Modrzewie.