Czwarte zwycięstwo w sezonie odniosła Concordia Elbląg. Drużyna trenera Krzysztofa Machińskiego wygrała z RKS Radomsko 2:0. Dla gospodarzy były to bardzo cenne trzy punkty.
„Pomarańczowi” znajdują się na odległej pozycji w tabeli trzecioligowych rozgrywek. Na początku sezonu gospodarze nie punktowali, w efekcie skupiają się teraz na utrzymaniu na tym poziomie rozgrywek. To nie będzie łatwe, zwłaszcza że elblążanie mają sporą konkurencję. W takiej sytuacji najlepiej jest zdobywać jak najwięcej punktów na swoim boisku.
RKS Radomsko przyzwoicie radzi sobie w lidze. Przyjezdni zajmują wysoką pozycję w środku rozbudowanej tabeli, dlatego wydawali się faworytem spotkania. Na dodatek Concordia od czterech pojedynków nie potrafiła ograć rywala.
Od początku starcia przewagę wypracowali sobie goście. W 7 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Maksim Kvenstar strzelił nad bramką Michała Leszczyńskiego. Bramkarz miejscowych w 27 minucie obronił strzał z dystansu Nataniela Balcerzyka.
Kolejne minuty były jednak na korzyść gospodarzy. Strzał Dominika Pawłowskiego złapał Damian Podleśny, Mateusz Szmydt niedokładnie dośrodkował, a po składnej akcji Concordii strzał Łukasza Kopki obronił bramkarz gości.
W 39 minucie Radomsko skonstruowało ciekawy kontratak, ale Michał Leszczyński obronił strzał Damiana Siewiery. Chwilę potem błąd obrońcy wykorzystał Dominik Pawłowski, pobiegł na bramkę i zagrał w pole karne, gdzie Mariusz Pelc skorzystał z bramkowej sytuacji.
W drugiej części Radomsko częściej było przy piłce, ale nie potrafiło zbytnio zagrozić bramce elblążan. Concordia dobrze czuła się w kontratakach, w których najlepiej radził sobie Jakub Bojas. W 90 minucie napastnik gospodarzy zamienił w polu karnym na gola podanie Łukasza Kopki i zdobył swoją siódmą bramkę w sezonie.
Concordia Elbląg – RKS Radomsko 2:0 (1:0)
1:0 – M. Pelc (40 min), 2:0 – Bojas (90 min)
Concordia: Leszczyński – Pawłowski, Maciążek, Szawara, Kurs, Kopka, Drewek, Oręba, Szmydt, Bojas (90 P. Pelc), M. Pelc (74 Danowski)