Podpis:
" zapotrzebowanie na ojców, którzy potrafią pełnić swoją rolę, łącząc czułość z powagą, wyrozumiałość z surowością". O takich właśnie "ojcach" możemy ostatnio w kinach oglądać film, który jednak księży nie cieszy. To jak to naprawdę jest???
Właśnie dlatego warto odróżniać filmy o rzeczywistości :)