UWAGA!

Teraz ja - Wymagane wykształcenie średnie...

 Elbląg, Wymagane wykształcenie średnie...
fot. AD

Niestety, przyszło nam żyć w takich czasach, gdzie ludzie mający wykształcenie niższe niż średnie są uważani za upośledzonych i niezdolnych do jakiejkolwiek pracy czy obowiązków...

To zrozumiałe, żyjemy w świecie, w którym wiedza przekłada się na zarobki i możliwości człowieka. Bez nauki i rozwoju stalibyśmy w miejscu. Ale czy nie pogubiliśmy się trochę? Czy można małżeństwu, w którym on lub ona nie posiada wykształcenia średniego, odmówić prawa do adopcji? Czy ma to w ogóle jakiś związek z tym, czy zapewnią temu dziecku szczęście? Nie wydaje mi się.
       Czy fryzjer po szkole zawodowej jest gorszy od tego po średniej? Mimo, iż praktyka w zawodówce trwa o wiele więcej godzin? Jak to jest możliwe?
       Wychodzi na to, że cenimy sobie bardziej świstek papieru niż doświadczenie. Poza tym wszyscy wiedzą, że nie każdy dyplom czy świadectwo było okupione ciężką pracą. Wielu mądrych i inteligentnych ludzi przez takie myślenie jest dyskryminowanych i pomijanych.
       W życiu bywa różnie. Nie każdy ma środki czy możliwości na zdobycie dobrego wykształcenia. Jedni musieli pracować od najmłodszych lat, bo tego wymagała sytuacja. Drugim powinęła się noga i „pogubili się” gdzieś po drodze. Niektórzy pewnie powiedzą, że na naukę nigdy nie jest za późno. Oczywiście, że tak. Lecz praca i stały dochód dla rodziny jest najważniejszy. Nikt nie przedłoży nauki nad swoją rodzinę.
       Z pewnością bywa tak, że uda się to pogodzić i całe szczęście. Lecz gdy nie ma takiej możliwości? Wracamy do punktu wyjścia.
      
Autor Teraz Ja
Liczba publikacji: 51
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
4.7 23 40

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Niestety, nie zgadzam się z autorem artykułu. W dzisiejszych czasach jest tyle możliwości (szkoły, zaoczne, policealne, wieczorowe, eksternistyczne, publiczne, prywatne), że na każdym kroku można zrobić wykształcenie średnie. Nawet dla samego siebie, dla własnej satysfakcji, ale również po ty by dobrze było to odbierane przez pracodawców, którzy wbrew pozorom bardzo patrzą również na doświadczenie. Proszę mi wierzyć, jeżeli można łączyć dwa kierunki studiów dziennych na Uczelni państwowej z pracą (albo wychowaniem dzieci) - znam wiele takich młodych osób - to tym bardziej można łączyć pracę zawodową z nauką w zaocznej szkole, gdzie zajęcia odbywają się raz na dwa albo trzy tygodnie, a poziom na prawdę nie jest wysoki, bo zaliczenia polegają na oddawaniu prac kontrolnych i obecności na większości zajęć. Podsumowując, w dzisiejszych czasach, przy staraniu się o pracę, istotne jest dobre wykształcenie połączone z doświadczeniem i bogatą wiedzą ogólną. Jest wiele możliwości uzyskania wykształcenia, trzeba tylko chcieć.
  • Moja babcia przeżyła wojnę i była na Syberii. Nie potrafiła dobrze pisać i czytać. Wychowała sześcioro dzieci każde z nich zdobyło średnie lub wyższe wykształcenie. Była to jedna z najmądrzejszych i ciepłych osób jakie znałem, kierująca sie miłością, współczuciem i szacunkiem do drugiego człowieka. Dzisiaj takich ludzi już nie ma. Z drugiej strony- ilu przecież jest mgr. czy inż. IDIOTÓW ?. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Dudu Bidon(2011-12-10)
  • Każda szkoła odsiewa po drodze debili. Trochę odpadnie w podstawówce, trochę w gimnazjum, cześć nie skończy zawodówki, liceum, technikum, czy nie zda matury. Niestety czasem nawet idiota skończy studia. Jak szukałem ludzi do pracy to po średniej bo jest większa szansa, że umie czytać i pisać. A tak to jak matoł bez wykształcenia czasem napisze ofertę handlową lub odezwie się do klienta to strach. Moja firma - to ja decyduje kto będzie w niej pracował, moi pracownicy są moją wizytówką i nie będę się wstydził za nich. Więc uczcie się, bo warto.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pracodawca z Elbląga(2011-12-10)
  • Moja babcia również, pomimo że skończyła tylko podstawówkę, jest wspaniałą osobą, ale nie możemy tego w ten sposób porównywać. Mówimy o tym co dzieje się teraz, o osobach, które są aktywne zawodowo, a w szczególności o ludziach młodych. Kolejną kwestią jest niestety niski poziom na uczelniach PRYWATNYCH. Tam, oprócz wiedzy, liczą się niestety pieniążki które trzeba płacić za naukę i to duże. Mamy również mnóstwo absolwentów kierunku PEDAGOGIKA czy FILOLOGIA POLSKA, ponieważ wymagania stawiane na tych kierunkach nie są wysokie, wielu osobom udaje się przejść dalej, ale pracy potem niestety nie ma. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    tomekd7(2011-12-10)
  • Szary gratuluję świetnego artykułu! bardzo trafnie to wszystko ująłeś! znam ludzi którzy są magistrami ale nic o życiu nie wiedzą a znam też takich po zawodówce którzy niejedno przeżyli i dzięki swojej inteligencji potrafią znaleźć się w każdej sytuacji. pozdrawiam.
  • Ostatnio czytałem że jest nabór na ławników sądowych i jednym z warunków jest co najmniej średnie wykształcenie. Tak się zastanawiałem co ma do tego poczucie sprawiedliwości bo chyba o to najbardziej chodzi. Powszechnie się słyszy o dennym sądownictwie w Polsce, a przecież prawnicy to ludzie po studiach, nawet prości ludzie bez wielkich szkół jak słyszą o "sprawiedliwych" wyrokach to ręce do nieba składają.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ????!!!!!!(2011-12-10)
  • Znam kilkanaście osób po szkole zawodowej które zarabiają (w swoich zawodach) 2-4 razy więcej niż magistrowie wykładający towary w biedronce
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jasność niezalogowany(2011-12-10)
  • Weżcie takiego pana Krasulskiego ma wykształcenie podstawowe a jak daleko zaszedł. Chodzi z teczką jak docent magister.
  • Zdobywanie wykształcenia to tylko naciąganie na kasę. Wina wysokiego bezrobocia, jak brakowało ludzi zawodówka była już wystarczająca, teraz bez matury ciężko na ciecia się dostać. Trzeba miec nadzieję że wrócą czasy gdzie liczyła się chęć do pracy a nie papiery
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Dropuks(2011-12-10)
  • Dla pocieszenia powiem że w Elblągu aż roi sie od bezrobotnych magistrów po dziwnych kierunkach :) Nie martw się
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    alkosik(2011-12-10)
  • chory kraj chore przepisy
  • Spróbuj z maturą zatrudnić się w barze albo jako kelner mając magistra - patrzą na ciebie jak na kretyna i zastanawiają się czy to nie jakiś żart a tymczasem rynek jest taki, że początkujący ludzie po szkole średniej i wyższej nie mają co marzyć o porządnej pracy. Elbląg jest naprawdę smutnym miejscem pod tym względem. Nie wiem co za twardogłowi śmieją się z ludzi którzy realizując swoją wizję na życie poszli na studia które ich interesują. Zdarza się, że charakter pracy wymaga od nas podstaw zrozumienia sytuacji tak więc zakłada się, że osoba posiadająca takie to a takie wykształcenie jest w stanie w tej sytuacji się znaleźć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Rodgier(2011-12-10)
Reklama