Ja się nie boję. Nie ma czego. To jest nieuchronne, każdy kiedys umrze. Bałem się może jak miałem 30 lat mniej, kiedy z życia mogłem czerpać pełnymi garściami, szkoda by było tak z dnia na dzień to stracić Ale dzisiaj?. Co warte jest życie w podeszłym wieku, kiedy ciało z dnia na dzień robi się coraz słabsze i dopadają kolejne choroby? Ani za bardzo gdzieś wyjśc, pojechać, zrobić coś samodzielnie... Starość jest do d...