to oczywiście sarkazm. Dlaczego w szpitalu na królewieckiej są dla utrudnienia dla niepełnosprawnych, macie TYLKO 6 miejsc przed szlabanami dla "kalekich". Stawiając auto ( bo takowe jestem w stanie samodzielnie prowadzić) po opłaceniu biletu -( TAK TAK nawet jako niepełnosprawny muszę płacić za parking jak nie to iść z 500 metrów w moim przypadku to z 5 godzin powłóczenia nogami) nie zdążę w limicie czasowym dojść do pojazdu ! Normy były wyliczana dla pełnosprawnych a nie dla ludzi kalekich a to jest SZPITAL a nie salon urody !!! Ja nie przyjeżdżam do szpitala dla zabicia czasu !