olsztyn totalnie niszczy Elbląg. Przykład :kasy i obsługa klientów oraz pociągi. Wszystko przyjeżdza z olsztyna i jedzie przez olsztyn. A może my nie chcemy by ta wieś wtracała sie do Elblązan.
Olsztyn ? głupie gadanie, pociagi też przyjeżdzają z Malborka i jada przez Malbork. A może to przez Trójmiasto, bo my tylko możemy być zapleczem (sypialnym?) i na nic naszego miasta więcej nie stać? Elbląg "sam" się niszczy przez nieodpowiednich ludzi na stanowiskach. Poza tym chciałbym dożyć takich lat w których Elbląg będzie tak samo atrakcyjnym miastem jak Olsztyn.