30 lat na karku, ale elbląska „jedenastka” wciąż jest młoda. Z jej murów wyszli m.in. reprezentanci Polski w koszykówce, a na salach gimnastycznych wciąż trwają poszukiwania następców Przemysława Zamojskiego. Dziś (25 października) w auli SP 11 odbyła się gala z okazji 30. urodzin szkoły. Zobacz zdjęcia.
- W latach 80. ubiegłego wieku nasze miasto rozrastało się. W jego północnej części z roku na rok przybywało nowych bloków osiedla „Nad Jarem” W 1987 r. pojawiła się potrzeba budowy nowej placówki oświatowej – wspominał Bogusław Milusz, dyrektor SP nr 11 na uroczystej gali z okazji 30-lecia szkoły.
Akt erekcyjny pod budowę szkoły wmurowano 1 września 1987 r., a pierwszy dzwonek zabrzmiał dokładnie dwa lata później (w budynku E). Na początku do szkoły uczęszczały dzieci z klas 0-3. W pierwszym roku do szkoły uczęszczało 650 dzieci, których uczyło 26 nauczycieli w 20 oddziałach. A na zewnątrz trwały jeszcze prace budowlane.
- Do szkoły najlepiej było iść w gumowcach, aby pokonać wszechobecne błoto – śmiał się Bogusław Milusz.
Pierwszą dyrektorką była Zofia Sojczyńska. Starsze dzieci przyszły później. Pewną ciekawostką jest fakt, że byli to uczniowie klas 4-6.
- Przyszedłem do tej szkoły z SP 9 w szóstej klasie. Przez trzy lata byliśmy najstarszymi uczniami. Można powiedzieć, że przecieraliśmy szlaki. Fajnie było. Ćwiczyliśmy w auli, bo salę gimnastyczną dopiero budowali. Super nauczyciele, super szkoła to była – mówił Sławomir Lichoraj, jeden absolwentów „jedenastki”.
Pierwsi absolwenci (186 uczniów) skończyli szkołę w 1993 r.
- Najlepsi z nich otrzymali nagrody rzeczowe zakupione na kwotę pół miliona ówczesnych złotych – wspominał obecny dyrektor „jedenastki”.
W grudniu 1992 r. oddano do użytku halę sportową. I szkoła od razu postawiła na koszykówkę. Dziś uczniowie „jedenastki” mogą grać jednocześnie 6 meczów jednocześnie. Efektem tego są liczne tytuły mistrzowskie, które młodzi koszykarze i koszykarki z Elbląga zdobyli na przestrzeni 30 lat. Ze szkoły wyszli też reprezentanci Polski. Nie można tez nie wspomnieć o El-baskecie – turnieju koszykówki dla uczniów szkół podstawowych, który wpisał się na stałe w krajobraz sportowy Elbląga.
- Ale nie tylko sportem stoi nasza szkoła. Ciekawostką jest fakt, że nasi wychowankowie zaistnieli na szklanym ekranie. W 1992 r. Stanisław Prus z kolegami wygrał Telewizyjną Listę Miniprzebojów, a siedem lat później uczeń Paweł Dolny zajął drugie miejsce w telewizyjnym konkursie „Szalone Liczby” - mówił Bogusław Milusz.
Od 2011 r. Szkoła Podstawowa nr 11 nosi imię Kornela Makuszyńskiego. Warto też pamiętać, że w tym samym budynku do ubiegłego roku szkolnego uczyli się gimnazjaliści z Gimnazjum nr 4 im. Zbigniewa Herberta.