To wydarzenie, która ma integrować, a także pokazywać, że „wszyscy jesteśmy jednym światem”. Bez zadęcia, za to radośnie i wesoło, z atrakcjami dla wszystkich mieszkańców. Zakończył się Tydzień Osób Niepełnosprawnych im. Ewy Sprawki, z tej okazji odbył się festyn na elbląskiej starówce. Zobacz więcej zdjęć.
- To jest nasza impreza coroczna, która odbywa się już od 27 lat. Ma ona prezentować osiągnięcia oraz możliwości osób niepełnosprawnych, ich dorobek. To także okazja do pokazania organizacji, które działają na ich rzecz, przedstawienia ich oferty, co może okazać się pożądaną informacją dla rodzin osób niepełnosprawnych – wyjaśniała Teresa Bocheńska z Elbląskiej Rady Konsultacyjnej Osób Niepełnosprawnych podczas niedzielnego (9 czerwca) festynu. - To również ma być dobra zabawa, która ma nas integrować, łączyć zdrowych i chorych.
Na starówce można było m.in. posłuchać zespołów występujących na scenie ustawionej pod Ratuszem Staromiejskim, zrobić bańki mydlane czy pomalować na kolorowo twarz, ale i przekonać się, jak to jest być osobą niewidomą.
- Mamy tutaj zrobioną ścieżkę edukacyjną, która pozwala przejść się w specjalnych goglach, z zasłoniętymi oczami po wyznaczonej ścieżce oraz dotykać laską różnych powierzchni. Dzięki temu można sprawdzić, jak czuje się osoba niewidoma – mówiła Iwona Czarnuszka, należąca do Polskiego Związku Niewidomych w Elblągu.
Nie zabrakło namiotów, w których prezentowały się różne placówki
- Przedstawiamy prace wykonane przez naszych podopiecznych, a jeżeli zdarzy się kupiec to sprzedajemy. Bardziej zależy nam jednak na tym, żeby zaprezentować możliwości seniorów i osób niepełnosprawnych – opowiadała Katarzyna Szynkarewicz, opiekun medyczny ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Elblągu.
Jednym z uczestników festynu był Rafał Nowakowski.
- Piękna pogoda jak widać dopisuje, wreszcie się udało, bo w poprzednich latach zazwyczaj było zimno, ale dzisiaj jest pięknie, publiczność dopisała. W tego typu imprezach biorę udział już ładnych parę lat – opowiadał.
- Oczywiście, że mi się podoba. Lubię uczestniczyć właśnie w takich imprezach, gdzie wszyscy chcą się bawić, lubią się bawić i po prostu cieszą się życiem – mówiła z entuzjazmem Stefania Lepiesza z Klubu Seniora.
- Właśnie sprawdzałam jakie mam ciśnienie, ale wszystko jest w normie z czego się bardzo cieszę. Dziś jest bardzo przyjemnie i wesoło, pogoda dopisuje, także jestem bardzo zadowolona – dodała Elżbieta Jachimowicz, podopieczna Domu Pomocy Społecznej Niezapominajka w Elblągu.
Na starówce można było m.in. posłuchać zespołów występujących na scenie ustawionej pod Ratuszem Staromiejskim, zrobić bańki mydlane czy pomalować na kolorowo twarz, ale i przekonać się, jak to jest być osobą niewidomą.
- Mamy tutaj zrobioną ścieżkę edukacyjną, która pozwala przejść się w specjalnych goglach, z zasłoniętymi oczami po wyznaczonej ścieżce oraz dotykać laską różnych powierzchni. Dzięki temu można sprawdzić, jak czuje się osoba niewidoma – mówiła Iwona Czarnuszka, należąca do Polskiego Związku Niewidomych w Elblągu.
Nie zabrakło namiotów, w których prezentowały się różne placówki
- Przedstawiamy prace wykonane przez naszych podopiecznych, a jeżeli zdarzy się kupiec to sprzedajemy. Bardziej zależy nam jednak na tym, żeby zaprezentować możliwości seniorów i osób niepełnosprawnych – opowiadała Katarzyna Szynkarewicz, opiekun medyczny ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Elblągu.
Jednym z uczestników festynu był Rafał Nowakowski.
- Piękna pogoda jak widać dopisuje, wreszcie się udało, bo w poprzednich latach zazwyczaj było zimno, ale dzisiaj jest pięknie, publiczność dopisała. W tego typu imprezach biorę udział już ładnych parę lat – opowiadał.
- Oczywiście, że mi się podoba. Lubię uczestniczyć właśnie w takich imprezach, gdzie wszyscy chcą się bawić, lubią się bawić i po prostu cieszą się życiem – mówiła z entuzjazmem Stefania Lepiesza z Klubu Seniora.
- Właśnie sprawdzałam jakie mam ciśnienie, ale wszystko jest w normie z czego się bardzo cieszę. Dziś jest bardzo przyjemnie i wesoło, pogoda dopisuje, także jestem bardzo zadowolona – dodała Elżbieta Jachimowicz, podopieczna Domu Pomocy Społecznej Niezapominajka w Elblągu.
Sebastian Wiśniewski