Raport Maciarewicza jest zgodny ze stanem faktycznym. Do zamachu na samolot TU-154M z numerem bocznym 102 doszło celowo, ponieważ wcześniej zostały umieszczone w nim materiały wybuchowe, a po zderzenie z ziemią przeżyły 3 osoby, które jak słychać w materiale dowodowym były dobijane. Wielu mieszkańców Elbląga słyszało na rynku rano dwa wybuchy. To były wybuchy bomby termokumulacyjnej za centropłatem.