Sluchaj co cie boli? To ze piszemy ze modlisz sie do czegos czego nie ma ??? Bo to prawda!! Zejdz na ziemie. Filmy istnieja bo nakrecili je ludzie z krwi i kosci. Ty wierzysz w istnienie czegos czego nie ma! Ogarnij sie w koncu albo tkwij w tym dalej, sluchaj tego boga, jakies glosy, patrz w anioly i mysl ze dusza pojdzie do nieba a pozniej radze ci znajdz dobrego lekarza.
Mnie nic nie boli. Odpowiadam Ci spokojnie, że uważam, że jesteś w błędzie. Za to Ty widzę jesteś zdenerwowany, jakbyś był pod wpływem jakiegoś złego ducha. Co Ci ten Bóg takiego złego zrobił, że tak z Nim walczysz zaciekle? Jeśli czujesz się przez Niego pokrzywdzony i potraktowany niesprawiedliwie, to powiedz Mu o tym. Skoro mnie wysłuchał i stwierdził, warto dać mi szansę, to może i Tobie da?