Oezu. Jest tyle ciekawej literatury współczesnej, a w szkołach dalej męczą romantyczne maniaczenia i pozytywistyczne wy.... Nic dziwnego, że nikt już nie czyta lektur szkolnych, tylko wszyscy lecą na streszczeniach.
Nie, no brawo!? Ty tak serio z tym romantyzmem i pozytywizmem? To proponuję powtórzyć epoki literackie. Moim zadniem ta książka to już Młoda Polska, a nie romantyzm czy pozytywizm. Czego teraz Was uczą w tych szkołach?