Dziś obchodzimy Światowy Dzień Konsumenta. Jest to święto obchodzone już niemal czterdziestu lat. W tym dniu przypomina o tym, jak istotną rolę w gospodarce pełnią umowy o charakterze konsumenckim, a także o tym, że konsument posiada szereg praw, które mają na celu zagwarantować mu poczucie bezpieczeństwa względem posiadających dużo silniejszą z reguły pozycję partnera handlowego – czyli przedsiębiorcy.
15 marca 1962 roku prezydent Stanów Zjednoczonych John F. Kennedy, stojąc przed Kongresem, wypowiedział brzemienną w skutki sentencję: „Consumers, by definition, include us all (...)” – „Wszyscy, z definicji, jesteśmy konsumentami”. „Konsumenci stanowią największą grupę ekonomiczną w gospodarce, wpływającą oraz pozostającą pod wpływem prawie każdej publicznej i prywatnej decyzji ekonomicznej... ale są oni jedyną ważną grupą, której zdanie często nie jest wysłuchane”.
Prezydent Stanów Zjednoczonych zaprezentował wówczas projekt ustawy o prawach konsumentów (Kennedy's Bill of Rights) zawierający cztery podstawowe prawa, a mianowicie:
- prawo do bezpieczeństwa,
- prawo do informacji,
- prawo wyboru spośród różnych produktów i usług po konkurencyjnych cenach,
- prawo wyrażania opinii, które mają wpływ na kształtowanie polityki konsumenckiej.
Na pamiątkę tych znamiennych słów międzynarodowa organizacja związków konsumenckich - znana pod nazwą Consumers International - skupiająca 240 organizacji i instytucji konsumenckich ze 120 krajów świata, ogłosiła 15 marca Światowym Dniem Praw Konsumenta. Pierwsze obchody tego święta miały miejsce w 1983 r.
- Z tej okazji chciałbym życzyć wszystkim konsumentom dużo satysfakcji z zawieranych umów i bezproblemowej ich realizacji, w efekcie czego również braku sporów o charakterze konsumenckim i mniejszej ilości pracy dla rzeczników konsumentów - napisał do nas Paweł Rodziewicz, miejski rzecznik praw konsumentów.