- Ten rok nie należał do łatwych i przyjemnych, dlatego chcieliśmy na jego zakończenie stworzyć coś, co mimo tych nieszczęśliwych zdarzeń będzie dawało nadzieję na lepsze jutro – mówi Weronika Wójcik, przewodnicząca Rady Studentów w PWSZ w Elblągu. - Dlatego zachęcamy nie tylko członków naszej społeczności akademickiej, ale wszystkich elblążan, do wzięcia udziału w Mikołajkowym Lunchu na rzecz elbląskiego hospicjum.
- Ze względu na trwającą pandemię nie jesteśmy w stanie zorganizować naszego Mikołajkowego Lunchu w takiej formie, jak w ubiegłych latach – mówi Greta Kazarian.- Jako organizatorzy bardzo to przeżywamy i i trudno nawet przekazać ten świąteczny klimat. Mamy jednak nadzieję, że tegoroczna edycja będzie równie wyjątkowa jak poprzednie. W tym roku zachęcamy do wpłacania dowolnych kwot na konto bankowe, które jest wskazane w wydarzeniu na Facebooku. Informacje można znaleźć na grupie Facebookowej i na Instagramie Rady Studentów.
Studentka podkreśla, że poprzednie odsłony akcji wyglądały inaczej.
- Bardzo dobrze wspominam tamte edycje lunchu. Na uczelni były organizowane zbiórki, można było zakupić przepyszne ciasta i słodkości domowej roboty. Czuć było atmosferę świąt, nic tak nie łączy jak wspólny cel niesienia pomocy. Tegoroczne wydarzenie oczywiście jest skierowane do wszystkich, nie tylko do studentów PWSZ oraz pracowników. Zachęcamy, aby do naszej akcji włączyły się również rodziny oraz znajomi. Chcemy dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców szczególnie teraz, gdy sytuacja jest utrudniona.
- Mikołajkowy Lunch staje się powoli tradycją naszej uczelni – mówi Tomasz Bagiński. - Podczas organizacji napędza nas chęć niesienia pomocy najbardziej potrzebującym, zwłaszcza w okresie świąt, gdy osoby w takich miejscach jak hospicja najbardziej odczuwają brak najbliższych. Z tego względu, kierując się filozofią "lepiej jest dawać niż dostawać", już po raz trzeci zdecydowaliśmy się na organizację takiego wydarzenia. Wspieramy Hospicjum Elbląskie im. dr Aleksandry Gabrysiak. Chcemy, by wszyscy poczuli świątecznego ducha miłosierdzia, dlatego zapraszamy do wzięcia udziału każdego, niezależnie od tego, skąd są i czy są związani z PWSZ. Wsparcie może okazać się najlepszym prezentem, na jaki nas stać w obecnych czasach - twierdzi student.
Weronika Wójcik wspomina początki „Mikołajkowych Lunchów” w PWSZ.
- Dwa lata temu wraz z ówczesną prorektor ds. kształcenia dr Iwoną Kijowską rozmawialiśmy o stworzeniu jakiejś akcji charytatywnej, która mogłaby się stać nową tradycją uczelni – zaznacza studentka. - Pani prorektor od razu zaproponowała, by była to zbiórka na hospicjum. Wraz z Radą Studentów zapoznaliśmy się jeszcze bardziej z działalnością tej instytucji i uznaliśmy, że jest to strzał w dziesiątkę. Nie ukrywam, że także moje doświadczenia związane z wizytą w tym ośrodku dały mi do zrozumienia, że znajdują się tam osoby, które tej pomocy naprawdę potrzebują. Tragiczna historia patronki elbląskiego hospicjum. dr Aleksandry Gabrysiak również bardzo mnie poruszyła. Człowiek, którego przyjęła pod swoje skrzydła i do którego wyciągnęła pomocną dłoń, okazał się jej mordercą. Elbląskie hospicjum jest wyjątkowe i chcemy mu pomagać – podkreśla.
Akcja potrwa do 18 grudnia, w mediach społecznościowych Rady Studentów PWSZ będzie można w tych dniach zobaczyć m. in. wspomnienia z poprzednich edycji lunchu.