Nie trafiłeś. Ani skrzynki ani cyferki. Pracuje z ludźmi chorymi. Ale może źle się wyraziłam. Nie umniejszam żadnemu zawodowi. I bardzo szanuję dobrych nauczycieli. Dobrych czyli takich dla których liczy się dobro uczniów. Przy czym patrząc na skalę i formę protestu uważam że jest ich garstka. Reszta to osoby które poszły w kierunku nauczania bo nie miały innego pomysłu na siebie. Nie oszukujemy się ale na kierunki typu wychowanie fizyczne czy polonistyka idzie młodzież która nie wie co ze sobą zrobić a przecież wypada skończyć jakieś studia
Mistrzowsko napisał gość, wypada mieć studia i większość nie ma pomysłu, zgadzam się w stu procentach, dodał bym tylko że jest taki stereotyp że jak masz studia to musisz mieć dobrą i dobrze płatna pracę, dlatego większość studentów bezrobotna bo korona spadnie z głowy jak pójdą do sklepu,
Albo zawiść że w biedrze więcej zarabiają