UWAGA!

Sjesta dla małych i dużych

 Elbląg, Jak sjesta, to i są leżaczki...
Jak sjesta, to i są leżaczki... (fot. Michał Skorupa)

Park to głównie miejsce spacerów i aktywnego wypoczynku, miejsce odpoczynku od ulicznego zgiełku. Rzadko jednak ludzie w naszym kraju wychodzą do parków po to, żeby się integrować i w większym gronie oddać błogiemu odpoczynkowi. „Sjesta w Modrzewiu" to inicjatywa, która miała ich do tego zachęcić. Zobacz zdjęcia. 

- Kiedy podróżowałem za granicą widziałem, jak wielu mieszkańców, m.in. Londynu, spędza swój wolny czas w parkach. Odpoczywają w przeróżny sposób, jedni leżą na kocach lub leżakach, a inni wręcz przeciwnie, wolą zażyć trochę ruchu grając w proste gry – mówił Robert Turlej, organizator Sjesty, miejski radny. - Wtedy właśnie wpadłem na pomysł, żeby tę formę wypoczynku przenieść na grunt elbląski. Dzisiejsze spotkanie w Parku Modrzewie ma być wydarzeniem pilotażowym, żeby sprawdzić, czy elblążanom spodoba się taki sposób rekreacji
       Festyn miał również połączyć pokolenia przy wspólnej zabawie. Atrakcje czekały zarówno na seniorów, jak i najmłodszych uczestników, którzy tego popołudnia zechcieli udać się na spacer. Dla dzieci przygotowane zostały gry planszowe oraz parkowe formy zabawy, natomiast amatorzy sportu mogli spróbować swoich sił w badmintona. Za pomocą kłębków włóczki i kilku drzew dzieci, mogły odkryć w sobie artystyczną duszę, tworząc wielką, kolorową pajęczynę. Dla starszych uczestników przygotowano leżaki, na których można było odpocząć lub zagłębić się w lektury, które specjalnie na tę okazję przygotowała filia nr 5 Biblioteki Elbląskiej. Sporym zainteresowaniem cieszyła się również tradycyjna, francuska gra zręcznościowa czyli bule.

  Elbląg, Bule - zabawa dla młodszych i starszych
Bule - zabawa dla młodszych i starszych (fot. MS)

 - Jest to sport dla każdego. Niewątpliwym jego atutem jest fakt, że można grać w każdym terenie i niezależnie od wieku. Chodzi o to, żeby ustawić metalową kulę jak najbliżej celu, rzucając ją z wcześniej ustalonej odległości. Ta gra jest niezwykle podobna do curlingu, tylko że bez lodu – opowiadał pan Ryszard, pasjonat gier parkowych.
       Kluczem do udanej zabawy była również pogoda, która jak na połowę września była wyjątkowo piękna.
       - Bałem się troszkę o to czy pogoda dopisze, ale na szczęście słońce nas nie ominęło. Jestem zadowolony z dzisiejszej frekwencji, bo naprawdę sporo osób przyszło, aby wspólnie pobawić się i odpocząć na świeżym powietrzu – tłumaczył Robert Turlej. - Zgłosiłem projekt „Sjesta w Parku Modrzewie” do budżetu obywatelskiego na przyszły rok. Jeśli elblążanie zdecydują i projekt wygra, to przez całe następne wakacje takie eventy będą organizowane tutaj co tydzień i to na dużo większą skalę. 

Michał Skorupa

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama