UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • No widać, jak dyrektor Jacek wspiera zwierzęta... cóż dodać ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Szarik(2024-05-21)
  • Więcej czytał i był bardziej kumaty
  • Pimpek ma wrócić, to najlepszy KOT na świecie!!!
  • Jakoś mam podejrzenie graniczące z pewnością, że ci, którzy deklarują nieodwiedzanie biblioteki ze względu na "alergię na kota", tak naprawdę mają alergię na wiedzę i do żadnej biblioteki w życiu nie weszli. Nie słychać było o zmasowanych reakcjach alergicznych po wizycie. Kotek zrobił tak wiele dla tej biblioteki, uczynił ją sławną i znaną daleko poza miastem i co? Dobrze chociaż, że jest w dobrym domu, ale nie zawsze jest takie rozwiązanie. Pan dyrektor powinien już chyba pójść na emeryturę - znajomy właśnie wtedy odkrył "powołanie" i zaczął dokarmiać działkowe koty. Może i panu dyrektorowi odmieniłoby się spojrzenie na sprawę.
  • Gdyby tylu, co deklaruje bojkot biblioteki, kiedykolwiek do niej zaszło, to świat byłby piękniejszy XD No i hitowe komentarze, jak to kotek był atrakcją i promocją. Kot to żywe stworzenie, a nie akcesorium wnętrzarskie i zabawka. Swoją drogą ciekawe, że nagle tak się wszyscy obudzili, chociaż sm kota są od bardzo dawna nieaktywne, a już wtedy na zdjęciach było widać, że kot jest otyły, co świadczy o poważnym zaniedbaniu. Odwiedzający o "dobrych serduszkach" dokarmiali śmieciową karmą, kot załatwiał się poza kuwetą, co czuć było od wejścia, więc najlepszym, co mogło go spotkać było zabranie do domu przez właścicielkę. Chociaż jeżeli doprowadziła kota w bibliotece do takiego stanu, to obawiam się, że w domu też mu właściwej opieki nie zapewni. A miłośnikom zwierząt polecam samodzielną adopcję ze schroniska. I wizytę w bibliotece.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    katrinkatrin(2024-05-21)
  • Wywalić go tak samo jak wywalił kota
  • W sobotę biblioteka jest otwarta a w niedzielę zawsze ktoś go odwiedza żeby nakarmić albo zabiera do domu na święta
  • @Dziki zwierz - Sam jesteś śmierdzący, koty nie śmierdzą co najwyżej ich nie sprzątnięte kuwety
  • @Dziki zwierz - Dyrektor to zły człowiek, nie lubi zwierząt i ludzi, bibliotek też nie lubi, zamknął już 5 filii w Elblągu, dlaczego jeszcze go nie zmieniono? Podlizuje się każdej władzy czy to PIS czy PO, śliski typ.
  • Biedny w tym całym zamieszaniu jest kot bo to nie prawda, że jest mu teraz dobrze w nowym domku gdzie jest pełno innych kotów. Wiadomo, że koty są terytorialne i walczą o swój teren, Pimpek zastraszony przez inne koty pewnie siedzi gdzieś w kąciku przerażony. W bibliotece przez siedem lat żyło mu się dobrze, dostatnio, cieszył się zainteresowaniem czytelników, był rozpieszczany i jeden na całą dużą bibliotekę. A co do sprzątania biblioteki to odpowiedzialny jest dyrektor, który zredukował sprzątanie do minimum. Jedna pani sprzątająca musi w ciągu dnia się przemieszczać i sprzątnąć trzy filie i jeszcze mają do pielenia ogród na św. Ducha -oczko w głowie dyrektora. Na tak dużą placówkę jak Słoneczna powinna być pani sprzątająca codziennie i to bez dyskusji.
Reklama