UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Ale kot nie jest maskotką tylko żywą istotą. Przecież z nim przebywał ktoś tylko w czasie pracy biblioteki. Co z weekendami i świętami? Czasy cyrków ze zwierzętami się skończyły, wiec może czas zakończyć z żywymi maskotkami? Czy ktoś zamknąłby kota np. W sklepie?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    16
    67
    Iwona_3(2024-05-20)
  • @Iwona_3 - W lumpie na Teatralnej kot też sobie łazi pomiędzy ludźmi, lasu się, ,leży na tych ubraniach, zabawkach, kładzie się na ręcznikach, poscielach ect.. widziałam wielokrotnie jak babeczka zwalała kotka bo chciała przejrzeć sobie rzeczy... też na noc 8 na weekendy tam zostaje, siurka sobie... przesada. Babce się znudził w domu i nagle alergia ja dopadła, teraz ściemnia, że znaleźli kota... Guzik prawda.... wywaliła go z domu do roboty
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    niedowiary(2024-05-20)
  • @Iwona_3 - Chyba jednak lepiej żeby mieszkał w bibliotece i zostawał sam na weekend niż mieszkał na dworzu. Tylko proszę nie pisać że można mu znaleźć dom bo dorosłemu kotu znaleźć dom jest bardzo trudno a czasem jest to niemożliwe
Reklama