Nie prawda, że było mniejsze zainteresowanie szczepieniami. Od kilku lat chciałem kupić szczepionkę. W większości aptek w Elblągu mówiono mi, brak na magazynie. Szczepień już nie ma. Gdzie te 100 tyś. Szczepień które zostały utylizowane. Moja znajoma z apteki co roku mówi mi, że chętnych jest więcej niż to co jest na rynku. Wniosek jest taki, że aby pozyskać szczepienie trzeba mieć cierpliwość, codziennie się pytać i szybko zakupić, gdyż ich ilość jest niewystarczająca już od kilku lat. Panie Jarosz proszę wskazać aptekę w Elblągu, która miała w ostatnich latach nadwyżkę szczepień i ich nie sprzedała??? Chetnie tam zakupie szczepienie dla siebie i mojej rodziny, gdyż wszyscy chcemy się szczepic.