oj karetkę odkaził 4 razy - i nie ma czasu kanapek zjeść - biedactwo- to niech np. poszlifuje 12 godzin klatke schodową papierem sciernym albo pojeżdzi ciężarówką 2 tygodnie - to wtedy będzie zadowolony pan ze swojej pracy.
@pb - Znam bardzo dobrze Pana Karola i wiem, że jest to bardzo pracowity człowiek. Akurat szlifowanie klatek schodowych nie jest mu obce, ciężko pracował w różnych miejscach, by teraz móc robić to, co kocha. Więc proszę się zastanowić następnym razem, zanim coś napiszesz, bo nie wiesz, co ktoś przeszedł.