Co to kogo obchodzi, że panie urzędniczki są na zwolnieniach. Niech do roboty weźmie się kierownictwo z Olsztyna. W mojej pracy nie ma czegoś takiego jak zwolnienie lekarskie i praca czeka, trzeba zasuwać za dwoje. Czy kiedyś doczekamy się takich czasów, że urzędnik będzie dla petenta a nie odwrotnie. Obecnie urzędnicy są aroganccy, nieuprzejmi, zarozumiali nieżyczliwi, interesowni i mało kompetentni