Powstała kolejna szczelina w społeczeństwie. Nauczyciele - Rodzice. Tak niszczy się społeczeństwo kraju. Ciężko będzie nauczycielom po strajku w relacjach z rodzicami. A negocjacje nie polegają na sztywnych stanowiskach i osiągnięcie założonego celu tzn. 1000zł próbując osiągnąć cel na trzy różne sposoby /30% 2x15 3x10/ Cel ten sam. Jestem z pokolenia które brało czynny udział w zmianach ustrojowych rozpoczętych w 80 roku. Moja ocena jest jedna, To jest jedna z ostatnich prób utrzymania jeszcze wpływów" jedynie słusznej władzy - minionej epoki" Przykro, że dała się w to wmanewrować część inteligencji, która ponosi koszty, przecież nie "władza związku" wynagradzana w innym systemie. Na marginesie - czy w ramach solidarności szef związku przekaże proporcjonalnie swojego wynagrodzenia na fundusz strajkowy