UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Pod jemiołą nie zawsze jest miło. Jak wspomóc miejskie drzewa?
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • @ArturPytliński - Czyli wg Pana lepiej, żeby stare i spróchniałe drzewa łamały się i spadały na okoliczne domy/ludzi? Bez obaw zarząd dróg nie kwalifikuje do wycinki zdrowych drzew.
  • @Na to wychodzi - Miszczu a ja jedną szturałem, szturałem I bez efektu- szturaniem nie wyedukujesz, choć by nie wiem jaki fachowiec szturał, ta wiedza nie idzie w tą stronę co trzeba, no chyba że czarny, to idzie do nieba
  • Łatwiej wycinać kilkudziesięcioletnie drzewa niż usunąć jemiołę. Tak się dzieje w naszym pięknym mieście.
  • Ulica Fromborka na wysokości Próchnik, Krasny Las, zajazd- wycinane sa drzewa, a pozostawiane te z jemiołą-czy służby odpowiedzialne za to mogłyby się tym zając i jemiołę usunąc?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    2
    y56i896(2023-11-21)
  • @Real - Ja nie dopatrzyłam się w wypowiedzi Pana Artura żadnej takiej informacji, że lepiej żeby drzewo spadło komuś na dom czy głowę. Doczytałam natomiast, że apeluje aby usuwanie było już ostatecznością jak nie da się drzewa wyleczyć. Żeby podejmować walkę o drzewa znacznie wcześniej a nie interesować się nimi jak już nie da się nic zrobić, tylko wyciąć. Czytajcie artykuły umysłem a nie emocjami, złośliwościami i z hejterskim nastawieniem a zrozumiecie wiele więcej.
  • "1.Zadbanie o zabiegi pielęgnacyjne drzew, jak np. usunięcie jemioły. " Może pan Artur Pytliński nieco liznąłby współczesnej wiedzy o drzewach i jemiołach, Czas skończyć z kretyńskim pomysłem o jemiole jako raku drzew. To nie rak to roślina, która wprawdzie pobiera pokarm od żywiciela, ale też jej korzenie zwracają żywicielowi część wytwarzanych przez jemiołę cukrów i stają się pokarmem dla żywiciela. Pozostałe punkty OK. P.S. Może jako rozsądny, uczciwy człowiek wymiksowałby się pan z urzędniczej ustawki, która wyciera sobie buźkę pańską godnością w kwestii Budżetu Urzędniczego żartobliwie mianowanego Obywatelskim.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    GłębokaMyśl(2023-11-21)
  • Wszystkim nie dogodzi, jeśli drzewo stwarza zagrożenie to należy wyciąć, bo jak spadnie oderwany konar komuś na głowę to będzie wrzawa jeszcze większa...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    jaa258(2023-11-21)
  • BRAWO UM ! Udało się pozyskać drewno do kominków w dobrej cenie ! Pionierską zdewastowaliście na kolejne 50 lat ! W przyszłym roku nie uda się tego zapomnieć panu prezydentowi Wróblewskiemu ! GM na pana miejscu już pakowałaby manatki... Taka niedogodność, nie dociągnie pan do emerytury na takim fajnym stołku... W przypadku GM ostatnim gwoździem okazały się zdewastowane na Pionierskiej drzewa !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    2
    GłębokaMyśl(2023-11-21)
  • @Real - Ile drzew dokonało tego terrorystycznego zamachu na ludzi w Elblągu w ciągu ostatnich 30 lat ? ! "Bez obaw zarząd dróg nie kwalifikuje do wycinki zdrowych drzew. " GM gratuluje ufności w fachowość działań tych światłych ludzi. Według GM ich działaniami powinna się zająć z urzędu prokuratura ponieważ notorycznie i z premedytacją łamią postanowienia ustawy o ochronie przyrody. Drwale wandale w Elblągu
  • Lata nikt nic nie robił, drzewa niszczały to czego się teraz spodziewać... lepiej nie będzie :/
  • Może być lepiej. Niestety miasto w swej mądrości urzędniczej odrzuciło projekt objęcia kompleksową opieką drzew na jego terenie. Po co, wtedy takie rzezie drzew jak na Pionierskiej nie dawałyby takiej masy taniego drewna kominkowego... ? Swoją drogą, czy Redakcja Portelu mogłaby wystąpić o stanowisko do pana prezydenta Wróblewskiego w sprawie przeznaczenia pozyskiwanego w ten sposób w ostatnich latach drewna ? Co się z nim stało ? To są setki metrów sześciennych ! Kto kupił ? W jakiej cenie ? To ostatnie to będzie tajemnica handlowa... ; -)
  • Dawnymi laty (pamiętam jak dziś), wspinaliśmy się na drzewa, by kozikiem ściąć chociaż parę gałązek (pnączy?) jemioły i dać je mamie do ozdobienia pokoju. Tak czyniło wielu, a starsi wręczali je swym dziewczynom. Bezwiednie przyczynialiśmy się do ratowania drzew przed pasożytem. Mam też wesołe (!?) wspomnienie, gdy gałązkę jemioły wręczyłem w szkole swej ulubionej nauczycielce. Gdy zapytała się, czemu to dla niej odpowiedziałem "bo Panią kocham". Trafiłem za to do kąta przy śmiechu całej klasy. I miej tu dobre chęci.... Następnego roku ściętą jemiołę dałem już dziewczynie, za co dostałem buziaka. Ot, kobieca logika. Zaznaczam, że wspomnienie jest autentyczne!. Hashtagi: #Roman
Reklama