UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • uważaj bo policja czycha na takie niewinne owieczki
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Morientes(2009-10-27)
  • Generalnie wszyscy mają rację, dlatego może trochę z innej strony. Dlaczego pieszych nie dotyczą przepisy ruchu drogowego? Z moich obserwacji wynika, że na jednego debila za kierownicą samochodu (dla których powinny być drastycznie dotkliwe kary), średnio przypada dwóch rowerzystów i co najmniej 20 - 30 pieszych. Np. czerwone światło - gdy idę z dzieckiem zawsze muszę mu tłumaczyć dlaczego tyko my czekamy na zielone. I że przechodzić można tylko w wyznaczonych miejscach. Jeżeli nie ma świateł, czy naprawdę nie można poczekać chwilkę aż przejadą samochody. Jeśli na obu końcach ulicy są światła, to na przejściach między nimi zawsze jest jest taki moment gdy samochody nie jadą bo mają (z obu stron) czerwone (vide Dąbka przy rynku). Nigdy, nawet w godzinach największego szczytu, nie czekałem dłużej niż pół minuty. Najlepsi są ci, którzy ostentacyjnie odwracają głowę w drugą stronę (jak czegoś nie widać, to jest szansa, że tego nie ma) i maszerują dziarsko, a niech się teraz kierowca martwi. Albo mamusie, które "wstawiają" wózek na jezdnie i patrzą wyczekująco co będzie. Albo słuchawki w uszach i nic dookoła nie istnieje. Albo szpan, patrzcie co mi tam samochody (później czeka po drugiej stronie na kolegów). Potem zdziwienie, że człowiek ucierpiał. Przy okazji, może portal po informacji o wypadku zechciałby też informować jakie zapadły wyroki w tych sprawach, lub chociaż co się naprawdę stało, co ustalono.
  • Zastanawia mnie tylko zachowanie pieszych spieszacych sie za wszelka cene do przejscia- wrecz dobiegajacych przed jadacym samochodem, i po takim ( nazwijmy to prawdziwie ) wtargnieciu, dobiegaja lub szybkim krokiem dochodza do srodka jezdni i nagla zwalniaja a co bardziej dziwni zatrzymuja sie?!?!? Oni czekaja na pojazd by ich przejechal !? Ta tendencja jest dosyc silna u pieszych w elblagu. To co napisalem to moje spostrzezenia jako pieszego ( obserwujacego takowe zachowanie z chodnika ) jak i kierowcy. Prosze o racjonalne wyjasnienie tego zachowania, bo ktos zdrowo myslacy po wejsciu stara sie szybko opuscic " rejon zagrozenia"- samodstrukcja, otepienie ???
  • Ciekawe czy jak by wieczorna pora, jakies buraki napadly na jakas tam osobe i ja bily, to ciekawe czy by PAN KONFI tez byl taki chetny do pomocy ?
  • Anty. Zapewniam cię że bym udzielił pomocy i wezwał stosowne służby. Ale jak ciebie będą bili to najpierw popatzrę i zapytam cię czy dalej jestem konfidentem czy może jednak osobą dla jakiej ludzkie życie i zdrowie ma znaczenie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Do Anty(2009-10-27)
  • ANTI - od razu widać, że Ty i Twoi rodzice pobierali chamskie nauki w tzw. PRL-u!!! Ja byłem w latach 80.w Monachium i tam pewnego wieczora - pewien pijany Polaczek (tzw. Polacken) chciał zaszpanować na centralnej Maximillian-Straße. Po głośnej, wulgarnej, z typowymi polskim przekleństwami rozmowie - ruszył z hukiem swym autem Maximilian-Straße!!!! Gdy dojechał do POŁOWY tej ulicy - tam już czekała na niego POLIZEI ! Powiedzieli mu, że było już 18.telefonów w sprawie jego alkoholowego namolstwa !!!!! A wtedy nie było jeszcze komórek !!! To była GODNA PODZIWU i OBYWATELSKA POSTAWA! I ten Twój Pan Konfi - również taką zaprezentował i WIELKIE BRAWA MU ZA TO ! W Wielkiej Brtytanii dostałby jeszcze pochwałę! Ale nie u nas - w tym post-komunistycznym (okazuje się jeszcze) drogowy bagnie! Bowiem na Zachodzie KONFIDENCJA, KOLABORACJA jest jedną z wielu wysoce cenionych obywatelskich zachowań - jest normą życia obywatelskiego! Zrozumiałeś ? Compree? Capito? Einverstanden? Poniał?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pieszy wędrowiec(2009-10-27)
  • On, ten anty, nie pojmie tego nigdy bo to dziecko neostrady musisz mu to rozrysować albo najlepiej w formie znaczków i "buziek" napisać. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Do pieszego wędrowca(2009-10-27)
Reklama