Po co została uruchomiona sygnalizacja świetlna na ul. gen. Grota Roweckiego przy Urzędzie Miejskim? - pyta jeden z naszych czytelników. Inni zwracają uwagę na dyskryminację pieszych na przejściach dla pieszych na ul. 12 Lutego i właśnie na ul. gen. Grota Roweckiego. Wyjaśnień poszukaliśmy w ratuszu
Problem sygnalizacji świetlnej dla pieszych wielokrotnie wracał na nasze łamy. Do naszej redakcji najczęściej zgłaszają się niezmotoryzowani mieszkańcy Elbląga, którzy, ich zdaniem, muszę zbyt długo czekać na zmianę świateł na przejściach.
- Sygnalizacja na przejściu dla pieszych na ul. gen. Grota Roweckiego przez dłuższy czas była wyłączona. Od niedawna znów działa, moim zdaniem niepotrzebnie. Działa do późnych godzin nocnych, kiedy ruch jest minimalny – napisał do redakcji portElu jeden z czytelników.
- Sygnalizacja świetlna na przejściu dla pieszych przez ul. Gen. Grota Roweckiego w Elblągu przy ul. Trybunalskiej została uruchomiona na wniosek Komendy Miejskiej Policji w Elblągu na początku tego roku. DZD [Departament Zarząd Dróg - przyp. SM] potwierdza, że sygnalizacja ta działa w tych samych godzinach co sąsiednie skrzyżowania. W celu poprawy komfortu uczestników ruchu podjęto decyzję o tym, aby sygnalizacja na tym przejściu została skrócona o dwie godziny tj. do godz. 20. Zmiana została już wprowadzona – poinformował nas Łukasz Mierzejewski z biura prasowego ratusza.
Dużo wątpliwości budzi organizacja ruchu pieszych na skrzyżowaniach wieloetapowych. Nasi czytelnicy zwracają uwagę, że trzeba mieć niezłą kondycję, aby takie przejście pokonać „za jednym razem”. - Zwracam Państwa uwagę na przejście dla pieszych na ulicy 12 Lutego na skrzyżowaniu z ulicami Teatralną i Nowowiejską. W trakcie, kiedy dla pieszych świeci się światło zielone, ze strony ulicy Teatralnej w kierunku ul. Nowowiejskiej można przejść spacerkiem. W drugą stronę czas świecenia się „zielonego” jest tak krótki, że trzeba biec – zwraca uwagę inny czytelnik portElu.
Jeszcze inny opisuje ten sam problem, ale na przejściu dla pieszych przy Szkole Muzycznej. Spacerek, jeżeli chodzi o przejście w kierunku Szkoły Muzycznej i bieg w drugą. Urzędnicy radzą... poczekać na kolejną zmianę świateł.
- Przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Gen. Grota Roweckiego, Traugutta, Grobla Św. Jerzego oraz przy skrzyżowaniu ulic 12 Lutego, Teatralna, płk Dąbka, Nowowiejska są przejściami dwuetapowym, tzn. nie należy przechodzić "za jednym razem". Funkcjonowanie dwuetapowych przejść jest pewną niedogodnością dla pieszych, ale należy pamiętać, że sygnalizacja świetlna służy poprawie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu i powinniśmy się do niej stosować. Należy również pamiętać, że w pasach rozdziału jezdni usytuowane są przystanki tramwajowe i część tych uczestników ruchu pokonuje jedynie część przejścia, a czas oczekiwania na pokonanie jednej z jezdni jest relatywnie krótszy niż odczekanie całego cyklu pracy sygnalizacji – wyjaśnia Łukasz Mierzejewski.
Tymczasem na przejściach wieloetapowych piesi, którzy pokonali już pierwszy etap, przechodzą przez drugą jezdnię nie zwracając uwagi na kolor światła. Większą uwagę zwracają na fakt, czy ruszyły już samochody.
Urzędnicy przysłali do redakcji opis specyfiki organizacji ruchu na skrzyżowaniach z przejściami wieloetapowymi.
- Przejścia dla pieszych, które są rozdzielone wyspą rozdziału jezdni traktowane są przez programistów pracy sygnalizacji jako oddzielne przejścia. Pozwala to w programie pracy sygnalizacji na pełniejsze wykorzystanie czasu przejazdu dla każdej relacji ruchu. Przy projektowaniu brana jest pod uwagę średnia prędkość poruszania się pieszego, co pozwala odpowiednio wyliczyć czas niezbędny na pokonanie danego wlotu skrzyżowania. Chcąc zapewnić dla pieszego ciągłość przejścia przez dwie wielopasowe jezdnie i pas rozdziału, należałoby zabezpieczyć dla niego ok. 20 sekund na jezdni głównej i ok. 10 sekund na przejścia przez wloty podporządkowane. Łącznie daje to prawie 1/3 całego pełnego cyklu pracy sygnalizacji. Zachowanie przejścia jednoetapowego przez drogę główną poprzez wydłużenie światła zielonego dla pieszego, spowoduje dłuższe oczekiwanie pojazdów (kierowców) na przejazd przez skrzyżowanie, ponieważ wydłużając czas w jednym miejscu, w innym musimy go odpowiednio skrócić tak, aby pełen cykl sygnalizacji świetlnej został zachowany. Natężenie ruchu w tym miejscu wskazuje, że znacznie większa jest tam ilość przejeżdżających pojazdów (kierowców) niż przechodzących tam pieszych. Taka zmiana może powodować zwiększenie liczby pojazdów oczekujących na tym skrzyżowaniu, a co za tym idzie większe spalanie paliwa, większy hałas na drodze. Prowadzący pojazdy będą bowiem oczekiwać w długich kolejkach na przejazd przez skrzyżowanie – informuje Łukasz Mierzejewski.
A nasza redakcja zaprasza w komentarzach do wskazywania kolejnych przejść dla pieszych, które zdaniem naszych czytelników dyskryminują niektórych użytkowników ruchu (niekoniecznie pieszych).