To jest egoizm. Jasne wykorzystanie panującej sytuacji. Jakie podwyżki i za co? Przecież szpitale są puste, zabiegi odwołane. Podwyżka to należy się tym, które robią przy koronie. Bo póki co, np w szpitalu wojewódzkim (oddział dziecięcy)wygląda jak sanatorium pielęgniarskie. Kawka, ploty, wyjście na fajeczkę i jakieś pobranie krwi co jakiś czas. Śmiech na sali. Widać po nadwadze jakie jesteście przemęczone.
Pierwsze strajki w tej sprawie 20 lat temu i niewiele się zmieniło. Zapraszamy do Wojewódzkiego. o
prowadzimy i pokażemy pacjentów z covidem. Dzieci na covid chorują najmniej ale to się zmieni ponieważ wirus się mutuje i przyjdzie kolej na dzieci i młodzież.