Obnizajcie ile chcecie! Nie wsiade juz do naszej wielce szanownej komunikacji gdzie syf kiła i mogiła jest na porzadku dziennym.... Wstydu sie najadlam przed rodzina ktora zjechala do nas na wakacje!!! Facet obsrany, wypity jechal w autobusie od dobrych kilku przystankow a kierowca nawet sie nie pochlapil zeby go wyprosic. Zaplacilam za bilety w autobusie dla 6 osob z czego wysiedlismy na najblizszym przystanku bo nie dalo sie dalej jechac! Zrobcie jakis porzadek bo żule kursuja sobie po miescie za friko a kierowca nie potrafi ich wyprosic! Matki z malymi dziecmi stoja w autobusach/tramwajach bo nasze elblaskie "vipy"rozsiadaja sie wygodnie na dwoch siedzeniach i smacznie spia, bekajac sobie od czasu do czasu arizonka