Łażą po chodnikach i smrodzą papierosami. Człowiek idzie za takim i raz, że musi ten smród czuć, dwa truje się przy okazji to jeszcze cały prześmiednie. Są też tacy co palą pod czyimiś oknami oraz wychodzący ze swojego mieszkania z zapalonym i już na klatce schodowej zostawiają capiący zapach a pięter kilka do przejścia.