Czasem ten pomysł z wywieszaniem flagi narodowej doprowadza do jej profanacji. Szczególnie uwidacznia to się w blokach osiedlowych, gdy wisi ona w "towarzystwie"suszącej się pościeli lub rozwieszonych części garderoby. Poza tym ten zwyczaj, kupiony zresztą od Amerykanów, nie był wpisany w naszą tradycję, bo u nas indywidualnie flagę eksponowano wyłącznie w ważnych momentach historycznych. Teraz stało to się dość infantylne, przypomina takie kibicowskie czy ludowe zwyczaje przystrajania domostwa i nie posiada elementu podniosłości oraz szacunku dla barw narodowych.
@Traffar. - Trafiłeś w sedno. Z wywieszania Flagi Narodowej uczyniono jarmarczny obrządek, na dokładkę "biało czerwona"stała się wizytowką licznych fanatycznych ugrupowań o skłonnościach faszystowskich i zwykłych uliczno- stadionowych bandytów. A żeby było zabawnie, zostało to pobłogosławione przez następną patologiczną organizację która cichcem pochłonęła kościół no i miłościwie panujących nam politykierów.