Z jakiego powodu złożyliśmy oświadczenia woli to temat na inną rozmowę. Do wszystkich straszących : wyższymi opłatami, zatrudnianiem fachowców, zabieraniem gruntu itd, wasza wola, wierzcie dalej PZD. Piszesz, że 35% nie opłatytylko składki ogrodowej zabiera PZD. Zgod, . ale kto nam jako stowarzyszeni zabroni obniżyć całą opłatę o 35 % ? Ma nam starczyć na opłaty. To przecież wszyscy członkowie stowarzyszenia uchwalą wysokość opłat.
Zgoda również, że ogród nie będzie naszą własnością. Lecz w Księdze Wieczystej jako dzierżawca wpisane będzie Stowarzyszenie a nie PZD w Warszawie. A to poważna różnica.
Róbta co chceta. To wasza decyzja. Przyjdzie jednak taki czas, że podwyższać będziecie opłaty o wiele więcej niż składka członkowska, bo nie unikniecie faktów jakie będą. Grunty to ruch w interesie. Stowarzyszenie się może zmienić i za dwa lata działkowcy zechcą innego stowarzyszenia i znowu wam odbiorą prawo do gruntów. A jak będzie czasowe zajęcie ogrodu np. pod magistralę ciepła, to jak wy sobie poradzicie z inwestorem i umową i odszkodowaniami. Aby działkowcy nie byli stratnymi jak im działki rozkopią, to trzeba wiedzieć jak to załatwić by stratni nie byli. Tak czy siak, ktoś kumaty musi to zrobić i jemu to stowarzyszenie musi zapłacić. Z czego - od działkowców trzeba zebrać. A jak wam ogrodzenie ukradną to kto wam da pieniądze w prezencie? Od działkowców trzeba będzie ściągnąć, bo z okręgu dotacji już nie będzie. A na płot to miasto dotacji nie nie da. Poczytajcie w ustawie na co miasto może dać.
Nie mniej życzę wam powodzenia.