UWAGA!

Mundurowo-festynowo

 Elbląg, Mundurowo-festynowo
Fot. Mikołaj Sobczak

Kolejny Festyn Służb Mundurowych Garnizonu Elbląg odbył się dziś (5 maja) na terenie jednostki przy ul. Królewieckiej. Zobacz zdjęcia.

Pomysł na ten materiał był taki, aby zapytać przedstawicieli poszczególnych służb mundurowych o to, dlaczego warto wstąpić w ich szeregi. Problem w tym, że często łatwiej namówić babcię do odpuszczenia nam kolejnej dokładki obiadu, niż namówić mundurowych do wypowiedzi dla mediów. Wiadomo – taka specyfika pracy. Nawet o sekrety wojskowej grochówki trudno zapytać i nie zostać odesłanym do przełożonego, rzecznika itp., na szczęście z kilkoma osobami udało nam się porozmawiać.

- To stabilna, dobrze płatna praca - mówi o wojsku jeden z szeregowych. - Można dużo się nauczyć. Trzeba też mieć w sobie patriotyczną postawę – dodaje.

W czasie festynu odwiedziliśmy też stanowisko żandarmów.

- Żandarmeria specyfiką przypomina policję, to policja wojskowa. Zajmujemy się nadzorowaniem pracy wojska, dostrzeganiem wszelkiego rodzaju nieprawidłowości – tłumaczy kpr. Daria Lubianiec z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu. - Sprawdzamy, czy przestrzegane są regulaminy i ogólnie przyjęte przepisy prawa. Praca w mundurze na pewno nie jest dla każdego, trzeba mieć powołanie jak lekarz czy pielęgniarka, to służba, nie praca. Wymaga wielu wyrzeczeń, ale ma też profity. Dla mnie służba w żandarmerii to przede wszystkim rozwój – podkreśla pani kapral. - Mamy wiele różnego rodzaju kursów o wszelakiej specyfice, mamy specjalistów od ruchu drogowego, techników kryminalistyki, fachowców od logistyki, informatyki, prewencji itd. - wymienia. Dla kogo jest dla służba? Według naszej rozmówczyni, dla osób lubiących wysiłek fizyczny, zdolnych do poświęceń, ambitnych, odpornych na stres.

  Elbląg, Mundurowo-festynowo
Fot. Mikołaj Sobczak

- Warto wstąpić do armii, bo na ten moment wojsko daje bardzo duże możliwości, można związać się z nim na stałe w ramach zawodowej służby, można też łączyć swoje życie prywatne i pracę cywilną ze służbą np. w ramach terytorialnej służby wojskowej – podkreśla z kolei ppor. Lucyna Lenartowicz, szef sekcji promocji Wojskowego Centrum Rekrutacji w Elblągu. Są organizowane nawet krótkie, ośmiogodzinne szkolenia dla cywili, które nie wiążą się z pełnieniem służby, ale mogą stanowić okazję do zapoznania się ze specyfiką takiego życia. - Służba w Wojsku Polskim to przede wszystkim służba dla kraju, rozwija postawy patriotyczne. To też stabilna praca, stałe wynagrodzenie, możliwość rozwoju, awansu – wymienia przedstawicielka WCR.

- Tata strażak, bracia też, to sam również chciałem wstąpić w szeregi OSP – przyznaje Damian Stawicki z elbląskiego Ratownictwa Wodnego OSP. - Do tej pracy trzeba chęci i odwagi. Nie jeździmy na pożary, nie jesteśmy jednostką ratowniczo-gaśniczą, nasz teren to woda. Często mamy do czynienia z przykrymi sytuacjami – zaznacza strażak. Czy zachęciłby innych do wstąpienia w szeregi OSP? - Jak najbardziej! – odpowiada wraz z kolegami.

Podczas festynu nie brakowało zabaw i konkursów dla najmłodszych, a także pokazów sprzętu służb mundurowych. Zagrała też orkiestra wojskowa. Gwoli kronikarskiego obowiązku zaznaczmy, że grochówka była całkiem smaczna.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama