Radzę udać się do jakiegoś radcy prawnego, w starciu z urzędniczym betonem nie ma Pan szans, zarzucą Pana papierkami i formularzami, które Pan mógł ale których Pan nie złożył i Pana roszczenia przejdą echem. W Polsce na wszystko trzeba mieć papierki i papierki do papierków, ustne umowy i ustalenia nic nie znaczą. A projekty dzisiaj robi byle kto, byle był najtańszy.