Pszczelarze w całym regionie apelują do rolników, by używali do ochrony roślin środków w taki sposób, by nie zaszkodzić pszczołom. Sami też walczą z pasożytami w swoich pasiekach.
Pszczoły pełnią bardzo ważną rolę w ekosystemie. To dzięki ich ciężkiej pracy mamy pożywienie, bo zapylają rośliny, które dają nam plony i miód, który jest końcowym produktem ich wysiłku. Gdyby pszczół zabrakło, równowaga w przyrodzie zostałaby zachwiana. Niestety, często te pożyteczne owady giną z powodu stosowania w rolnictwie środków chemicznych. - Środki chemiczne są trujące dla pszczół. Rośliny powinny być pryskane w późnych godzinach lub bardzo rano. Najlepiej po zachodzie słońca, kiedy pszczoły skończyły obloty i są w ulach – mówi Paweł, pszczelarz zamieszkujący okolice Braniewa.
Rolnicy powinni ograniczyć używanie środków chemicznych, ponieważ pszczoły jest delikatna i nawet niewielki kontakt z chemikaliami może skończyć się ich śmiercią. Niebezpieczna dla pszczół jest też warroza, choroba wywołana przez drobne pajęczaki, które żerują najpierw na larwie, a później na dorosłej pszczole. Warroza osłabia je i sprawia, że są podatne na wirusy, grzyby bądź bakterie. - Można się tej choroby pozbyć poprzez stosowanie leków, np. tabletki, którą się podpala, ona się dymi w ulu i uwalnia opary, które zwalczają warrozę. Można też użyć kwasu mrówkowego – mówi Grzegorz, pszczelarz pochodzący z okolic Braniewa.
- W mojej pasiece przeprowadzam takie zabiegi przez cały rok cztery razy, wczesną wiosną i późną jesienią, bo z warrozą trzeba walczyć przez cały rok – dodaje Paweł, pszczelarz.
Rozwojowi pszczelich rodzin sprzyjają także inne działania człowieka. - Pszczołom można pomóc poprzez sadzenie roślin miododajnych, które są dobrym pożytkiem dla pszczół. Roślin, które są w różnym okresie kwitnienia. Najlepsze są drzewa owocowe, lipy, akacje, klony lub maliny – mówi Paweł.
Nasz region należy do krajowej czołówki pod względem hodowli pszczół. I powinniśmy być z tego dumni. Bez tych pożytecznych owadów nie byłoby nas, warto o tym pamiętać.
Rolnicy powinni ograniczyć używanie środków chemicznych, ponieważ pszczoły jest delikatna i nawet niewielki kontakt z chemikaliami może skończyć się ich śmiercią. Niebezpieczna dla pszczół jest też warroza, choroba wywołana przez drobne pajęczaki, które żerują najpierw na larwie, a później na dorosłej pszczole. Warroza osłabia je i sprawia, że są podatne na wirusy, grzyby bądź bakterie. - Można się tej choroby pozbyć poprzez stosowanie leków, np. tabletki, którą się podpala, ona się dymi w ulu i uwalnia opary, które zwalczają warrozę. Można też użyć kwasu mrówkowego – mówi Grzegorz, pszczelarz pochodzący z okolic Braniewa.
- W mojej pasiece przeprowadzam takie zabiegi przez cały rok cztery razy, wczesną wiosną i późną jesienią, bo z warrozą trzeba walczyć przez cały rok – dodaje Paweł, pszczelarz.
Rozwojowi pszczelich rodzin sprzyjają także inne działania człowieka. - Pszczołom można pomóc poprzez sadzenie roślin miododajnych, które są dobrym pożytkiem dla pszczół. Roślin, które są w różnym okresie kwitnienia. Najlepsze są drzewa owocowe, lipy, akacje, klony lub maliny – mówi Paweł.
Nasz region należy do krajowej czołówki pod względem hodowli pszczół. I powinniśmy być z tego dumni. Bez tych pożytecznych owadów nie byłoby nas, warto o tym pamiętać.
Kinga Kołacka