Proponuję sprawdzić ile kupisz na rynku za dwie stówki produktów eko dla dziecka i rodziny na weekendowe śniadania, obiady i kolację, których używa się w domu. Kurczak, cielęcina, wołowina, trochę ryby wędzonej i świeżej. Warzywa owoce i jajka można odpuścić.
@Cz - No to już nie marudź, bierzesz produkty z wysokiej półki, jeśli Cię jeszcze na nie stać to się ciesz, ale chodzi o przeciętny koszyk zakupówHashtagi: #B6