Trują oni nas mieszkańców -sprzedają nasycone spalinami owoce i warzywa na targowisku. Ogrody działkowe przy ulicach to smród, hałas i trucizna. Zero dotacji od miasta dla działkowców, chcą mieć prywatne działki niech sami je utrzymują.
Ośle. Jak cię trują to kup sobie lepsze w sklepie chodowane na pestycydach a takich produktów jakie ja mam na działce to nigdyw swojej mordzie nie misłeś.