UWAGA!

95. urodziny Witolda Grodziewicza

 Elbląg, 95. urodziny Witolda Grodziewicza
(fot. WOT)

Elblążanin Witold Grodziewicz, żołnierz Armii Krajowej (ps. "Wróbel"), ocalały z Wołynia, skończył 95 lat. Z okazji urodzin jubilata odwiedzili żołnierze 43. batalionu lekkiej piechoty z Braniewa, wchodzącego w skład 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Spotkanie, piękny tort, pamiątkowy ryngraf i życzenia były dla pana Witolda olbrzymią niespodzianką.

Pan Witold brał czynny udział w walce z okupantem w czasie II wojny światowej. W sierpniu 1944 roku pododdział został oddelegowany, by pomagać w Powstaniu Warszawskim. Niestety uniemożliwiły to radzieckie czołgi, odcinające ewentualną drogę pomocy dla stolicy. Po zakończeniu wojny, by uniknąć aresztowania, jak sam wspomina - dostał „glejt” z gminy Trzeszczany i wyjechał do Elbląga.

- Przyjechałem do Elbląga z Hrubieszowa. Poprzez Warszawę, tam spotkałem się z dwoma znajomymi z AK. Z Warszawy pociągiem towarowym dojechaliśmy do Olsztyna. Dalej, za butelkę bimbru, zabraliśmy się pociągiem, który jechał w kierunku Elbląga. Wysiedliśmy w Pasłęku i stamtąd doszliśmy do Elbląga. W tym czasie Polaków było tutaj bardzo mało, ja zostałem zarejestrowany pod numerem 303. Dlaczego Elbląg? Zaraz po wojnie nawoływano, żeby osiedlać się na ziemiach odzyskanych, że tutaj są mieszkania, że czeka praca. Mogliśmy wybrać Olsztyn, ale Olsztyn nam się nie spodobał. Chcieliśmy być bliżej morza. Dobrze trafiłem - opowiada pan Witold.

W tym okresie „Wróbel” niechętnie wspomina sytuacje mające miejsce w Elblągu. Starcia tzw. „bojców” radzieckich z pozostałą ludnością niemiecką, rozboje i gwałty, do których dochodziło po zmroku. Głód i brak żywności ciągle towarzyszył ludziom w tamtym czasie, co jeszcze bardziej wpływało na społeczne nastroje i liczne kradzieże.

W 1946 r. pan Witold zatrudnił się przy odgruzowywaniu starego miasta w Elblągu. Cegły stąd były zbierane i przewożone na odbudowę Warszawy. W latach pięćdziesiątych "Wróbel" pracując w RSW Prasa-Książka "Ruch" poznał gen. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego, który przychodził tam odebrać niszową prasę, wydawaną w niewielkim nakładzie. Jak opowiada nawet dziś "zbliżyła nas do siebie nasza przynależność do AK, gdzie realizowaliśmy swoje patriotyczne cele".

 

O panu Witoldzie przeczytasz też w naszym wcześniejszym artykule

ppor. Anna Szczepańska, 4. Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Jakim trzeba byc sukinkotem zeby cos takiego napisac, ten staruszek przeszedl przez zyce tyle, ze twoje wymiociny powinienes nosem wciagnac I powiedziec przepraszam,
  • Piękny wiek. Dużo zdrowia życzę, ale pseudonim jak na to miasto pechowy. Chciałbym usiąść z Panem i posłuchać ciekawych historii, 95 lat!!! Toć to nie wyobrażalny skok techniczny, ile to pokoleń, ile ustrojów politycznych. Jestem pod wrażeniem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    45
    0
    okoniowaty(2021-03-15)
  • 100 lat i więcej
  • Dlaczego Pan mundurowy ma jakąś chustę zamiast maseczki tak jak to ich wyimaginowana ustawa przewiduje??? Przykład idzie z góry, nam co chwilę próbują dokręcać śrubę a sami mają głęboko w poważaniu te przepisy.
  • Opluwać to trzeba rządy sanacyjne, które doprowadziły do II Wojny Światowej, opuściły żołnierzy i spieprzyły "śmigle "z Wodzem Naczelnym przez Zaleszczyki na zachód, a potem szczuły z Londynu, tworzyły Armię Krajową i inne formacje, mimo że Wielka Trójka Polskę zorganizowała nam tak, i że przez 70 lat był z Polską względny spokój. Tych chłopaków skazywali na śmierć, a w Powstaniu Warszawskim na rzeż. .. @Polak Mały
  • 200 lat Panie Witoldzie! Zdrowia, zdrowia i wszelkiej pomyślności. Jest Pan wzorem polskiego patrioty i wspaniałym czlowiekiem
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    36
    0
    Jacek Boki(2021-03-15)
  • Dużo zdrowia dla Pana Witolda, a dla żołnierza mandat za brak maseczki i narażenie zdrowia osoby w tym wieku (to w MON nie wiedzą, że kominy są zakazane ?).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    5
    Anonimek1(2021-03-15)
  • Wystarczy być lewakiem takim jak jeden komunista elbląski znany tu zatruwania nam swoimi wypocinami wszystkich artykułów
  • @JA prld - racja-nie miły widok
  • @JA prld - Ciekawe jak byś żyła w tamtych czasach i wydy.. cie 20 ruskich żółnierzy. Wtedy bys napweno zwrócila, ale nie jedzenie
  • Lewi i nasz znawca wszystkich tematów obywatel towarzysz szydzi z takich ludzi i chciałby aby znikneli jak znikali w 1939-1956 i nie wiadomo gdzie leżą, ubliżanie i plucie, fałszywe oskarżanie itd do czego to doszło że w 2021 trzeba mówić głośno jak było i kłócić się z którzy wolą "wyzwolicieli"z armii radzieckiej i czerwoną postępową demokrację, jest przyzwolenie społeczne no to macie jak macie. .. .. nawet postępowa demokratyczna towarzyszka prof, piskliwa mówiła w TV że AK przed wojną już hajlowali :D:D:D no cóż. .. .dobrze że wódki nie pili z reptlinianami tak jak NSZ z niemcami :D, Lewi to jednak mają łeb
  • @Ja. - To jakiś marny żołnierzyna z wotu
Reklama