Ten chłopak terroryzowal moją córkę, biegał po podwórku z nożem, rzucał w dzieci kamieniami, ani prośbą ani groźbą, ani MOPS ani policja nic w tej sprawie nie zrobiła jedynie dyrektor szkoły postawiła się rodzicom a dokładnie ojcu i kazała zabrać chłopaka ze szkoły, powinien trafić albo do rodziny która faktycznie zapewni mu prawidłowy rozwój pozbawiony agresji którą wynosi z domu albo zakład zamknięty, sorry ale tu z wiarygodnego źródła wiem że problem jest po stronie matki, która mimo oferowanej pomocy tkwi w toksycznej relacji z mężem. Cieszę się że wkońcu ktoś to nagłośnił może uda się zapobiec tragedii.
To nie Pani Dyrektor zmusiła rodziców do zmiany szkoły, tylko rodzice innych dzieci z klasy do której uczęszczał, pani dyrektor zwlekala ponad 2 lata zanim się to udało, dopiero pod groźba zabrania całej klasy ze szkoły i nagłośnienia tego w mediach sprawa ruszyła i rodzice go zabrali...