Współczuję nauczycielom i rodzicom dzieci z tej klasy bo wiem jak wygląda praca z takim w normalnej szkole. Tylko czemu chcecie skazać inne dzieci z innych szkół na tego osobnika. To nie jest rozwiązanie- nie nadaje się do życia w społeczeństwie- są ośrodki.
A ktoś patrzyl na nas szkola z jego rejonu umyla rece pozbyla sie go i trafil od września do nas a przecież sa normalne szkoly które ucza i pracuja z dziećmi z zaburzeniami ale jego rodzice nie chca dac go do takiej szkoły bo przecież ich syn jest '' normalny"