UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Podejrzana o kradzież w drogerii
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • @Zosia samosia - Nie wiem kto pisze takie bzdury ludzie zastanówcie się jasno ze ktoś wstawia te bzdury na profil. Byłem świadkiem całego zajścia kobieta zrobiła zakupy i szukała obsługi bo coś widocznie nie zadziałało po czym nie wiadomo z sąd pojawiła się ochrona i cała zgraja policja przyjechała i nie chcieli nawet rozmawiać z kobieta z tego co widziałem przeszukali auto kobiety jakim hujem nie wiem to była skoda komentarze zbędnę
  • @Zosia samosia - Nie wiem kto udostępnia takie bzdury byłem świadkiem zdarzenia i muszę powiedzieć ze nierozumienia sytuacji zdarzeń kobieta stała prze de mną i widziałem ze cis jest na rzeczy bo stała z paragonami chcąc wyjaśnić tylko nikogo nie było przy kasach nagle ochrona się pojawiła nie wiadomo skąd i kobietę poproszono ku mojemu zdziwieniu czekałem na policję chciałem porozmawiać nimi ale niestety władza Nasza nawet niw wzięła mnie pod uwagę szkoda ze ktoś pisząc to nie ma pojecia o całym zdarzeniu jeszcze jedno chciał bym dodać kobieta została przeszukana i jej auto nie piszcie postów jeśli nie umiecie rozróżnić marki samochodu. Elblążanin.
  • @Remigiusz - To chyba ty piszesz bzdury ona działała juz od początku kwietnia i się przyznała znam ta osobe i nie pisz mi dla zmyłki bzdur nawet nie chcieli wziąść cie pod uwagę jako świadka hahaha żałosne Hashtagi: #Zosiasamosia
  • Jeśli znasz to nie oceniaj. Myśle ze to z Tobą problem człowieku Podejście takie do ludzi w swoim gronie to musisz błyszczeć Powodzenia
  • @Jadzia - Jadzia problem to chyba ty sama masz z sobą jeszcze powinni gębę pokazać i zakaz do sklepu wchodzenie złodzieja trzeba tepic
  • Czasem siedzą na widoki, ale chyba przeważnie na zapleczu. Widziałam nie raz, jak się tam chowali.
Reklama