Straty, jakich dokonała w wyniku kilku kradzieży, to blisko 800 zł. 37-latka regularnie odwiedzała jedną z drogerii w Elblągu. Robiła tam „zakupy” kosmetyków. Wykorzystywała niedoskonałość systemu kas samoobsługowych. Została zatrzymana w sklepie. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
37-letnia mieszkanka powiatu elbląskiego została zatrzymana przez policjantów w jednej z drogerii na terenie Elbląga. Zauważył ją pracownik ochrony, który w czwartek (15 kwietnia) wezwał patrol policji. Wcześniej podejrzewał ją o kradzieże.
Śledczy ustalili, że podejrzana wykorzystywała niedoskonałość systemu kas samoobsługowych, podkładając pod skanowany produkt inne, za które nie miała zamiaru zapłacić. Udało jej się tak kilka razy. Działała od początku kwietnia. Odwiedzała jedną, wybraną drogerię w Elblągu. Starty, jakich dokonała, to blisko 800 zł.
Kobieta przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Nigdy nie była karana. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.