Policjanci zatrzymali do kontroli 46-latka, który kierował oplem astrą. Okazało się, że jest pijany. Dalej już nie pojechał. Teraz odpowie przed sądem. Ukarano także innego mężczyznę za kierowanie bez uprawnień.
Pierwsza z wymienionych sytuacji miała miejsce wczoraj około godziny 6 rano w okolicy ul. Narciarskiej. 46-letni mężczyzna, którego zatrzymali policjanci, poruszał się oplem astrą. Od razu podczas kontroli funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Badanie alkotestem wykazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna dalej już nie pojechał. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zapadł też wyrok w sprawie pewnego 24-latka. Pod koniec lutego został on zatrzymany do kontroli drogowej. Było to przy ul. Mazurskiej. 24-latek kierował renault laguną nie posiadając uprawnień. Policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie mężczyzny. 24-latka ukarano 1,5-rocznym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna musi także zapłacić grzywnę w wysokości 1000 złotych.