Tak sie konczy umozliwianie zdawania egzaminow na prawo jazdy do skutku. Jak matol nie umie zdan za gora drugim razem-nie powinien dostawac prawa jazdy. Albo mozliwosc zdawania raz na 5 lat, a nie jak jest obecnie. A i instruktorow trzeba by bylo przesegregowac, bo polowa, to mameje.