Podczas minionego weekendu policjanci zatrzymali trzech kierujących, którzy jechali w stanie nietrzeźwym. Niechlubny rekordzista to kierujący skodą fabią. Miał 2,1 promila alkoholu w organizmie. Był bardzo agresywny i konieczne były kajdanki. Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.
Pierwszego nietrzeźwego kierowcę zatrzymała pasłęcka drogówka w miejscowości Kwietniewo. 54-latek jechał osobowym volkswagenem. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie i sądowy zakaz prowadzenia do 2023 roku.
Kolejny kierowca w stanie nietrzeźwym to elblążanin, który kierował skodą fabią. Został zatrzymany na ulicy Browarnej w Elblągu. Badanie wykazało 2,1 promila. Podczas kontroli był bardzo agresywny i policjanci musieli użyć środków przymusu bezpośredniego. Mężczyzna w kajdankach został przewieziony do policyjnego aresztu.
Ostatnia kontrola miała miejsce również w Elblągu. Na ulicy Płk. Dąbka została zatrzymana kobieta, która kierowała toyotą. 27-latka miała 2 promile alkoholu w organizmie. Auto było z wypożyczalni, a ona sama w ogóle nie miała prawa jazdy.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat więzienia, minimum 5 000 złotych grzywny oraz zatrzymanie prawa jazdy. W przypadku kierującego, który złamał sądowy zakaz jego kara zwiększa się nawet do 5 lat.
PAMIĘTAJMY!! Nietrzeźwi kierowcy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pijani kierowcy mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Picie alkoholu przez kierowcę stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu, ponieważ alkohol:
- zmniejsza szybkość reakcji
- ogranicza pole widzenia
- powoduje błędną ocenę odległości i szybkości,
- powoduje błędną ocenę własnych możliwości, znacznie obniża samokontrolę i koncentrację,
- powoduje rozproszenie uwagi oraz senność.
Jazda w stanie nietrzeźwości niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale przede wszystkim ryzyko spowodowania tragicznego wypadku, którego skutki są nieodwracalne.