
Sprawa związana z pobiciem mężczyzny przez byłego sołtysa Kątów Rybackich ma swoją kontynuację. - Jak informuje nowodworska policja, mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała. Wobec Jacka Z. zastosowano również dozór policji i co tydzień będzie musiał meldować się w komisariacie. Grozi mu kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności - czytamy na www.dziennikbaltycki.pl.
Były sołtys Kątów Rybackich usłyszał już zarzuty w sprawie incydentu, jaki miał miejsce na drodze wojewódzkiej nr 502 w pobliżu Nowego Dworu Gdańskiego. Przypomnijmy, że Jacek Z. miał zaatakować innego mężczyznę, siedzącego w osobnym pojeździe.
Jak czytamy na www.dziennikbaltycki.pl, usłyszał zarzut uszkodzenia ciała pokrzywdzonego. Za to grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec Jacka Z. zastosowano również środki zapobiegawcze. Został także objęty dozorem policji i będzie miał obowiązek meldować się w komisariacie raz w tygodniu.
O tej głośnej sprawie pisaliśmy w tym artykule.
Aktualizacja, 6 marca:
Nasi Czytelnicy dopytywali, czy policja zajmuje się sprawą także pod kątem wykroczeń drogowych, do których miało dojść przed awanturą na drodze wojewódzkiej nr 502. Jak poinformowała nas mł. asp. Karolina Figiel, oficer prasowy KPP w Nowym Dworze Gdańskim, działania prowadzone są również pod tym kątem. Jeśli zostanie zebrany odpowiedni materiał dowodowy, również sprawczyni wykroczeń drogowych kierująca SUV-em nie uniknie odpowiedzialności.