Psy, szczególnie te niedożywione i w złej kondycji fizycznej, narażone są na atak ze strony ektopasożytów, czyli organizmów pasożytniczych, bytujących na skórze zwierzęcia. Najbardziej znane z nich to pchły i kleszcze, jednak to jedynie przedstawiciele licznej grupy organizmów, atakujących czworonogi.
1. Pchły
2. Wszy i wszoły
3. Kleszcze
4. Roztocza
Jednym z najczęściej występujących objawów obecności ektopasożytów na skórze psa jest świąd, a co za tym idzie drapanie się psa, gryzienie oraz tarcie całym ciałem o twarde i szorstkie powierzchnie. Oprócz świądu, organizmy te wywołują również groźne choroby, które mogą przenosić się na ludzi.
Pchły
Pchły to najczęściej spotykany u psów pasożyt. Te maleńkie owady osiągają od 2 do 4 mm wielkości. Nawet jeden osobnik stanowi duży problem - ślina pchły jest bardzo silnym alergenem, dlatego oprócz uciążliwego i trudnego do pozbycia się świądu może powodować tzw. alergiczne pchle zapalenie skóry. Dodatkowym zagrożeniem jest fakt, że pchły pośrednio mogą stać się źródłem tasiemczyc, stanowią bowiem pośredniego żywiciela tasiemców psich. Obecność pcheł u psa można bardzo szybko zauważyć, ponieważ czworonóg bardzo intensywnie się drapie, dlatego aby ulżyć psu, ich zwalczanie warto rozpocząć natychmiast, stosując, np. szampony owadobójcze lub specjalne krople i zasypki. Więcej o metodach walki z pchłami można przeczytać na https://www.pies.pl/zdrowie/pchly-u-psa-jak-sie-ich-pozbyc/.
Wszy i wszoły
Zarówno wszy jak i wszoły to niewielkie owady, osiągające zaledwie kilka milimetrów długości. Pierwsze, podobnie jak pchły, żywią się krwią. Drugie to pasożyty sierści, które oprócz krwi, spożywają również komórki nabłonka. Oba owady wywołują u psa silny świąd. Pozbycie się tych ektopasożytów może być bardzo problematyczne, ponieważ szybko się rozmnażają, a ich jaja (szczególnie w przypadku wszy) posiadają specjalną otoczkę, odporną na działanie środków owadobójczych. Kurację należy więc powtarzać kilkakrotnie w odstępach wynoszących od 10 do 14 dni.
Kleszcze
Kleszcze to pasożyty doskonale znane, groźne nie tylko dla psów, ale również ludzi. Są to pajęczaki żywiące się krwią. W odróżnieniu od ukłucia komara, ukłucie kleszcza jest bezbolesne, ponieważ pajęczak wstrzykuje w skórę środek znieczulający. Pasożyty te przystosowane są do długotrwałego żerowania na swoim żywicielu - napojona krwią samica może osiągnąć nawet centymetr długości, a więc kilkakrotnie zwiększyć swoją długość! O kleszczach mówi się wiele w kontekście chorób, które przenoszą te pajęczaki - w ich ślinie mogą bytować tysiące wirusów i bakterii, będących bezpośrednią przyczyną zachorowań m.in. na boreliozę oraz babeszjozę. Leczenie obu chorób jest trudne i długotrwałe, a w drugim przypadku może być nieskuteczne. Babeszjoza atakuje bowiem czerwone krwinki i powoduje ich rozpad. Przebieg choroby jest bardzo gwałtowny, a przy braku zdecydowanej i szybkiej reakcji może doprowadzić do zgonu zwierzęcia.
Roztocza
Najczęściej pojawiające się u psów roztocza to świerzbowce i nużeńce. Świerzbowce powodują silny świąd, który szczególnie nasila się nocą. U czworonogów można spotkać głównie świerzbowce:
-
drążące, które drążą w skórze maleńkie kanaliki - u ich ujścia powstają ropne krostki, na których na skutek drapania pojawiają się strupki,
-
uszne - atakują zewnętrzne przewody słuchowe i są przyczyną silnych stanów zapalnych.
Z kolei nużeńce zagnieżdżają się w gruczołach łojowych psa. Powodują nie tylko świąd, ale również silne wypadanie sierści, co prowadzi początkowo do powstania niewielkich, powiększających się z czasem, łysych placków na skórze zwierzęcia.
Zarówno świerzbowce, jak i nużeńce, są odporne na popularne środki owadobójcze, dlatego konieczne jest wdrożenie specjalistycznego leczenia, zaordynowanego przez lekarza weterynarii.
----- materiał płatny -----