UWAGA!

Kolejna bitwa o przetrwanie

 Elbląg, Kolejna bitwa o przetrwanie
fot. Mikołaj Sobczak (arch. portEl.pl)

Olimpia Elbląg stoi tuż nad przepaścią, której otchłań oznacza spadek do niższej ligi. Terminarz kurczy się nieubłaganie, a każdy mecz staje się próbą odpalenia silnika na ostatnich rezerwach paliwa. W sobotę (12 kwietnia) kolejna walka o utrzymanie, tym razem mecz z Olimpią Grudziądz, która, choć w nieco bardziej komfortowej sytuacji, także nie może sobie pozwolić na stratę punktów.

Przed elbląską Olimpią dziewięć meczów, dziewięć szans, by napisać piłkarską opowieść o cudzie. Statystyki, te zimne i bezlitosne, mówią swoje: szanse na utrzymanie to tylko 0,4 proc., a na baraże “całe” 0,8 proc. Te nieubłagane liczby podał Piotr Klimek z serwisu X, i choć nie brzmią zbyt optymistycznie, warto pamiętać, że w piłce nożnej każdy mecz może zakończyć się niespodzianką.

Piłka nożna jest nieprzewidywalna, a statystyki to tylko jedna strona medalu. Jednak w takich okolicznościach warto przypomnieć słynne słowa trenera Tomasza Arteniuka: „Pozwólcie nam marzyć”, które niegdyś towarzyszyły Olimpii, gdy celowali w awans na zaplecze Ekstraklasy. Kto wie, może właśnie marzenia okażą się kluczem do realizacji obecnych potrzeb.

O to, o co gra Olimpia Elbląg jest jasne: walka o utrzymanie, dlatego każdy punkt jest na wagę złota. Nie oznacza to jednak, że dla gości z Grudziądza stawka jest mniejsza. Biało-zieloni także muszą starać się zdobywać punkty, aby utrzymać się nad strefą barażową. Do Elbląga przyjadą w bardzo dobrej formie, po trzech kolejnych zwycięstwach, z dorobkiem 29 punktów, zajmując 12. miejsce w tabeli. Cóż, dla obu drużyn, zarówno Olimpii Elbląg, jak i Grudziądza, każdy punkt będzie miał ogromne znaczenie.

 

Spokój, koncentracja i motywacja

Przed sobotnim meczem z Olimpią Grudziądz trener Karol Szweda podkreśla spokój i stabilizację, które towarzyszą jego zespołowi w trakcie przygotowań. Po intensywnym okresie, naznaczonym dwoma wyjazdowymi spotkaniami, drużyna z Elbląga wreszcie ma czas, by w spokojnych warunkach dopracować kluczowe elementy swojej gry.

– Przygotowania odbywają się bardzo spokojnie, mamy kolejny mikrocykl, w którym możemy trochę więcej popracować – mówi szkoleniowiec dla klubowej telewizji, dodając: – W ostatnim tygodniu spędziliśmy sporo czasu w autokarze, dlatego cieszymy się, że teraz mamy warunki, by jeszcze nad pewnymi rzeczami popracować i je doskonalić przed kolejnym meczem.

W zespole panuje dobra energia, którą trener Szweda stara się podtrzymać nie tylko na boisku, ale i poza nim. Jak sam zaznacza, nie ma obecnie większych problemów zdrowotnych w kadrze, co daje nadzieję na skuteczne przełożenie dobrej atmosfery na wynik sportowy.

– Nastawienie jest bardzo pozytywne. Dbamy o to, by ta energia była cały czas motywująca – podkreśla. – Nie ma większych urazów, są drobne mikrourazy, ale to naturalne. Wierzymy, że przełoży się to na dobrą grę i na dobry wynik.

Choć sobotni mecz można traktować jako rewanż za jesienne starcie w Grudziądzu, elblążanie koncentrują się przede wszystkim na własnej grze.

– Przygotowujemy się jak do każdego innego meczu. Patrzymy przez pryzmat realizacji naszego celu, jakim jest zdobycie trzech punktów. To jest najważniejsza motywacja dla zawodników i dla zespołu – podsumowuje trener.

 

Od tego wszystko się zaczęło

“Na boisku Olimpii Grudziądz czujemy się jak u siebie – piłka chodzi, akcje się kleją, atmosfera sprzyja. Już w pierwszej połowie Dariusz Kaczmarczyk miał dwie świetne okazje (8. i 20. minuta), ale zabrakło centymetrów. Gole zaczęły wpadać po przerwie. Ledwo wznowiliśmy grę, a już Nowogrodzki podał do Kaczmarczyka, ten sprytnie przedłużył do Bykowskiego, który wślizgiem dopiął akcję na ostatni guzik. Cztery minuty później przyszła chwila magii. Maciej spojrzał, ocenił sytuację i z 14. metra fantazyjnym lobem przelobował bramkarza. Klasa, zimna krew, gol palce lizać! Kropkę nad „i” postawił Nowogrodzki, przymierzając z 20 metrów tak, że bramkarz mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem.”

Kto wtedy przypuszczał, że będzie to jedyny mecz w Grudziądzu, w którym wszystko zagra jak w szwajcarskim zegarku? Może właśnie dlatego wspomina się go z takim sentymentem. Było to pierwsze bezpośrednie starcie obu Olimpii. (Powyższy opis pochodzi z książki “Jestem z Olimpii”, która w tym roku doczeka się premiery.)

 

28.10.1995 r. Olimpia Grudziądz - Polonia 0:3 (0:0) (Bykowski 46’, 50’, Nowogrodzki 85’)

Piechota - Trzak, Żuralski, Górski, Król - Szucki (30’ Bykowski), Nowogrodzki (85’ Graczyk), Stachowiak, Zawada (60’ Konczyński) - Cierlicki, Kaczmarczyk

 

Bilans konfrontacji

Historia rywalizacji dwóch Olimpii sięga lat dziewięćdziesiątych, bilans bezpośrednich spotkań wyraźnie faworyzuje zespół z Grudziądza. W trzynastu rozegranych meczach elblążanie wygrali zaledwie trzykrotnie, przy czterech remisach i aż sześciu porażkach. Szczególnie wymowna jest różnica bramek – 21:11 na korzyść grudziądzan. Po obiecującym początku rywalizacji, gdy Elbląg wygrał w Grudziądzu 3:0 i nie przegrał przez dwa kolejne mecze, przewaga zaczęła przechodzić na stronę rywali. W dwóch ostatnich konfrontacjach to właśnie Grudziądz okazał się bezlitosny, wygrywając kolejno 3:0 i 4:0. Warto jednak zaznaczyć, że poprzednie starcie rozegrane w Elblągu zakończyło się triumfem żółto-biało-niebieskich po trafieniu Macieja Famulaka.

 

13 meczów: 3 wygrane, 4 remisy, 6 przegranych

bramki: 21:11 dla Olimpii Grudziądz

 

28.10.1995 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 0:3 (Bykowski x2, Nowogrodzki)

01.06.1996 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 1:1 (Kaczmarczyk)

02.10.1998 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 0:0

08.05.1999 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:2 (Lepka, Sznaza)

08.10.2011 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 0:0

09.05.2012 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:0

08.09.2018 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:0

30.03.2019 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 0:0

07.11.2020 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 3:1 (Surdykowski, Zyska, Bawolik)

01.05.2021 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:1 (samobój)

05.08.2023 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 1:0 (Famulak)

06.03.2024 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:0

14.09.2024 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 4:0

 

Olimpia Elbląg – Olimpia Grudziądz w sobotę, 12 kwietnia, godz. 15. Stadion Miejski, ul. Agrykola 8.

 

Patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • 3 liga
  • Walczyć do końca
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    Arbuzzz(2025-04-11)
  • Spoko 3-1 dla gości.....
  • Jeden artykuł i humor na weekend popsuty
  • Co rok walka o utrzymanie więc po co kolejny złudny artykuł ? Albo jest zespół albo go nie ma bo ciągła gonitwa za straconym już tylko smuci !
  • Nareszcie nadeszła weryfikacja, piękny zjazd do ligi na którą zasługuje. Nowy stadion? I liga? Może mądrzy komentatorzy zabawią się w inwestorów, skoro tak wysoko mierzą.
  • W akademii Olimpii rocznik 2013 od środy treningi ma odwołane pomimo opłaconych składek za kwiecień. Trenerzy zawiesili swoją działalność ponieważ ostatnia wypłata wpłynęła w grudniu 2024! Zaległości finansowe dotyczą wszystkich trenerów akademi. Proszę reagować bo za chwilę poza seniorska drużyną nie będzie nic.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    1
    Agvxsegg(2025-04-11)
  • Tak naprawdę spadek murowany.10 pkt do bezpiecznego miejsca, mało kolejek do końca i trudny terminarz, misja w tym sezonie już nierealna, czy ten zarząd tego nie widzi jeszcze, czekają na matematyczne 0%?Co dalej? Spadamy do 3 ligi, kupa długów po grubasie, czy nie warto grać do końca w PJS? Zagrać młodymi i zapewnić do kasy parę groszy, aby te parę groszy podratowało klub, w tym momencie nie dostaną ani 1zł, bo są na 9 miejscu. Akademia w rozsypce, bo trenerzy nie otrzymują wynagrodzeń od początku roku, rezygnują z pracy, żaden nowy trener nie chce pracować, bo nikt nie będzie dokładał do biznesu. Dzieci nie mają treningów, rodzice płacą i chcą normalności, niektórzy już rozglądają się za nowymi klubami. Ot grubego nie ma, ale nowi rządzący muszą przewartościować co jest teraz ważne, a szanowanie swoich powinno być na pierwszym miejscu chyba co? Zróbcie krok do tyłu, aby później zrobić dwa do przodu. Hashtagi: #Zarzadzieocogramy
  • I tym kopaczom podwórkowym stadion za miliony?! To jakaś żenada, zawodowcy utrzymują się sami w każdej branży poza tą kopaniną. Ale garstka mordowrzasków robi ciśnienie społeczności aby kasę wydawać na taki nieśmieszny cyrk. Niech spadają w otchłań kolejny lig podwórkowych, a pieniądze przeznaczy na dzieci i młodzież.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    Janusz Kowalski(2025-04-11)
  • nadzieja umiera ostatnia. zapomnieliście jak z elaną ratowaliśmy utrzymanie ? szanse są zawsze. a jak spadną, to spadną. zaczniemy może grać wychowankami i ludźmi z regionu. Klasa piłkarska 4 LO może wyda na świat jakiegoś grajcara ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    Jacyna(2025-04-11)
  • A gdzie sie schowal koordynator? Dlaczego w tym temacie nowy zarzad nie zrobil porzadku. Tam trzeba swiezej krwi i nowego spojrzenia na procesz szkolenia. A Karol... No cóż zawsze moze zostac koordynatorem w Syrenie Mlynary Zatoce Braniewo albo Polonii Paslek. A nie w Polonii nie. Tam jezt jego sobowtór wszechwiedzacy i nieomylny jak Karol niejaki Radoslaw.
  • To skandal, że Trenerzy akademii od miesięcy nie dostają wynagrodzenia, mimo że rodzice regularnie płacą składki. Gdzie trafiają te pieniądze? Klub ewidentnie nie wywiązuje się z umów i traktuje trenerów jak tanią siłę roboczą. Miasto powinno jak najszybciej zareagować i sprawdzić, co naprawdę dzieje się w tej akademii - bo wygląda na to, że ktoś tu działa na czyjąś krzywdę.
Reklama