
Olimpia Elbląg stoi tuż nad przepaścią, której otchłań oznacza spadek do niższej ligi. Terminarz kurczy się nieubłaganie, a każdy mecz staje się próbą odpalenia silnika na ostatnich rezerwach paliwa. W sobotę (12 kwietnia) kolejna walka o utrzymanie, tym razem mecz z Olimpią Grudziądz, która, choć w nieco bardziej komfortowej sytuacji, także nie może sobie pozwolić na stratę punktów.
Przed elbląską Olimpią dziewięć meczów, dziewięć szans, by napisać piłkarską opowieść o cudzie. Statystyki, te zimne i bezlitosne, mówią swoje: szanse na utrzymanie to tylko 0,4 proc., a na baraże “całe” 0,8 proc. Te nieubłagane liczby podał Piotr Klimek z serwisu X, i choć nie brzmią zbyt optymistycznie, warto pamiętać, że w piłce nożnej każdy mecz może zakończyć się niespodzianką.
Piłka nożna jest nieprzewidywalna, a statystyki to tylko jedna strona medalu. Jednak w takich okolicznościach warto przypomnieć słynne słowa trenera Tomasza Arteniuka: „Pozwólcie nam marzyć”, które niegdyś towarzyszyły Olimpii, gdy celowali w awans na zaplecze Ekstraklasy. Kto wie, może właśnie marzenia okażą się kluczem do realizacji obecnych potrzeb.
O to, o co gra Olimpia Elbląg jest jasne: walka o utrzymanie, dlatego każdy punkt jest na wagę złota. Nie oznacza to jednak, że dla gości z Grudziądza stawka jest mniejsza. Biało-zieloni także muszą starać się zdobywać punkty, aby utrzymać się nad strefą barażową. Do Elbląga przyjadą w bardzo dobrej formie, po trzech kolejnych zwycięstwach, z dorobkiem 29 punktów, zajmując 12. miejsce w tabeli. Cóż, dla obu drużyn, zarówno Olimpii Elbląg, jak i Grudziądza, każdy punkt będzie miał ogromne znaczenie.
Spokój, koncentracja i motywacja
Przed sobotnim meczem z Olimpią Grudziądz trener Karol Szweda podkreśla spokój i stabilizację, które towarzyszą jego zespołowi w trakcie przygotowań. Po intensywnym okresie, naznaczonym dwoma wyjazdowymi spotkaniami, drużyna z Elbląga wreszcie ma czas, by w spokojnych warunkach dopracować kluczowe elementy swojej gry.
– Przygotowania odbywają się bardzo spokojnie, mamy kolejny mikrocykl, w którym możemy trochę więcej popracować – mówi szkoleniowiec dla klubowej telewizji, dodając: – W ostatnim tygodniu spędziliśmy sporo czasu w autokarze, dlatego cieszymy się, że teraz mamy warunki, by jeszcze nad pewnymi rzeczami popracować i je doskonalić przed kolejnym meczem.
W zespole panuje dobra energia, którą trener Szweda stara się podtrzymać nie tylko na boisku, ale i poza nim. Jak sam zaznacza, nie ma obecnie większych problemów zdrowotnych w kadrze, co daje nadzieję na skuteczne przełożenie dobrej atmosfery na wynik sportowy.
– Nastawienie jest bardzo pozytywne. Dbamy o to, by ta energia była cały czas motywująca – podkreśla. – Nie ma większych urazów, są drobne mikrourazy, ale to naturalne. Wierzymy, że przełoży się to na dobrą grę i na dobry wynik.
Choć sobotni mecz można traktować jako rewanż za jesienne starcie w Grudziądzu, elblążanie koncentrują się przede wszystkim na własnej grze.
– Przygotowujemy się jak do każdego innego meczu. Patrzymy przez pryzmat realizacji naszego celu, jakim jest zdobycie trzech punktów. To jest najważniejsza motywacja dla zawodników i dla zespołu – podsumowuje trener.
Od tego wszystko się zaczęło
“Na boisku Olimpii Grudziądz czujemy się jak u siebie – piłka chodzi, akcje się kleją, atmosfera sprzyja. Już w pierwszej połowie Dariusz Kaczmarczyk miał dwie świetne okazje (8. i 20. minuta), ale zabrakło centymetrów. Gole zaczęły wpadać po przerwie. Ledwo wznowiliśmy grę, a już Nowogrodzki podał do Kaczmarczyka, ten sprytnie przedłużył do Bykowskiego, który wślizgiem dopiął akcję na ostatni guzik. Cztery minuty później przyszła chwila magii. Maciej spojrzał, ocenił sytuację i z 14. metra fantazyjnym lobem przelobował bramkarza. Klasa, zimna krew, gol palce lizać! Kropkę nad „i” postawił Nowogrodzki, przymierzając z 20 metrów tak, że bramkarz mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem.”
Kto wtedy przypuszczał, że będzie to jedyny mecz w Grudziądzu, w którym wszystko zagra jak w szwajcarskim zegarku? Może właśnie dlatego wspomina się go z takim sentymentem. Było to pierwsze bezpośrednie starcie obu Olimpii. (Powyższy opis pochodzi z książki “Jestem z Olimpii”, która w tym roku doczeka się premiery.)
28.10.1995 r. Olimpia Grudziądz - Polonia 0:3 (0:0) (Bykowski 46’, 50’, Nowogrodzki 85’)
Piechota - Trzak, Żuralski, Górski, Król - Szucki (30’ Bykowski), Nowogrodzki (85’ Graczyk), Stachowiak, Zawada (60’ Konczyński) - Cierlicki, Kaczmarczyk
Bilans konfrontacji
Historia rywalizacji dwóch Olimpii sięga lat dziewięćdziesiątych, bilans bezpośrednich spotkań wyraźnie faworyzuje zespół z Grudziądza. W trzynastu rozegranych meczach elblążanie wygrali zaledwie trzykrotnie, przy czterech remisach i aż sześciu porażkach. Szczególnie wymowna jest różnica bramek – 21:11 na korzyść grudziądzan. Po obiecującym początku rywalizacji, gdy Elbląg wygrał w Grudziądzu 3:0 i nie przegrał przez dwa kolejne mecze, przewaga zaczęła przechodzić na stronę rywali. W dwóch ostatnich konfrontacjach to właśnie Grudziądz okazał się bezlitosny, wygrywając kolejno 3:0 i 4:0. Warto jednak zaznaczyć, że poprzednie starcie rozegrane w Elblągu zakończyło się triumfem żółto-biało-niebieskich po trafieniu Macieja Famulaka.
13 meczów: 3 wygrane, 4 remisy, 6 przegranych
bramki: 21:11 dla Olimpii Grudziądz
28.10.1995 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 0:3 (Bykowski x2, Nowogrodzki)
01.06.1996 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 1:1 (Kaczmarczyk)
02.10.1998 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 0:0
08.05.1999 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:2 (Lepka, Sznaza)
08.10.2011 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 0:0
09.05.2012 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:0
08.09.2018 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:0
30.03.2019 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 0:0
07.11.2020 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 3:1 (Surdykowski, Zyska, Bawolik)
01.05.2021 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:1 (samobój)
05.08.2023 r. - Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 1:0 (Famulak)
06.03.2024 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 3:0
14.09.2024 r. - Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 4:0
Olimpia Elbląg – Olimpia Grudziądz w sobotę, 12 kwietnia, godz. 15. Stadion Miejski, ul. Agrykola 8.
Patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl