UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • I eksperci mówiący o spisku księdza, zamknęli mordy:) :) sezonowcy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    18
    jdjd(2024-04-27)
  • @jdjd - bo to jest spisek księdza, grać tak by ledwo się utrzymać i pro junior ciągnąć, jak byś nie wiedział ksiądz jest prezesem stowarzyszenia klubów II ligi - więc może dużo zdziałać. Olimpia na pewno nie spadnie. No i wmzpn tam ksiądz też dużo może. Niestety piłka to już nie jest sport a polityka, kasa i władza.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    8
    okoniowaty(2024-04-27)
  • @okoniowaty - zarobic kase no pro junior - zle, prezes moze duzo zdzialac - zle, kasy klub nie ma, polityke i wlazde ma Nissan wiec od... sie od naszego kaplana i zbawcy.
  • @jachu - Zarobić? Kosztem żenującej pozycji w tabeli. Widma spadku wiszącego nad zespołem. Słodko bo wygrali. Ksiądz to sobie może trwać nieusuwalny. Niezatapialny. Kontrkandydatów nie znalazł przy wyborach.
  • @jdjd - Cud w Kaliszu się zdarzył. To celek sezonu było utrzymanie. Gratulacje blisko celu.
  • gramy srednio dwoma juniorami, bo takie przepisy, a ze nasi wychowankowie i zbieraja wiecej punktow to nic zlego. co innego jest przyczyna niskiej pozycji w tabeli.
  • @okoniowaty - Napewno to Kopernik nie żyje. Ryba też mówił, że potrzebny jest taki co dużo może, jaskółki ćwierkają, że na sts wysoko obstawiano wygraną Olimpii, w zarządzie gacie pełne przed spadkiem - wygrana to przypadek, czy prosta kalkulacja, za dužo można stracić, lepiej dać I poluzować gumę w majtach, choć to jeszcze nie koniec, bo najbližszy mecz z Hutnikiem do łatwych nie należy, walka będzie do ostatniego gwizdka
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    1
    Zobaczymy.(2024-04-27)
Reklama